Witam.
Wczoraj po odpaleniu samochodu, silnik zaczął dziwnie klekotać. Pozostawiłem go na 3 min. żeby się zagrzał. Niestety po tym czasie nie przestał łomotać więc...dałem mu po garach :wall: i strzelił pasek rozrządu Zaglądnąłem pod dekiel wałka a on pęknięty tak jakby ktoś przeciął go laserem. Idealnie na pół.

Mam do Was pytanie. Jakie jest prawdopodobieństwo że tłok spotkał się z zaworami? Płynu chłodniczego nie ubyło, nie było łomotu po zerwaniu paska ( po porostu zgasł jak po przekręceniu stacyjki), od góry nie ma śladu uszkodzenia zaworów.

Pozdrawiam
Marcin

Proszę zapoznać się z regulaminem działu technicznego i używać przedrostków.
Kuman

moim zdaniem duze bo juz kiedys sciagalem glowice po zerwaniu paska w takim silniku i niestety zawory dostaly i to ladnie

Również myślę, że prawdopodobieństwo bliskiego spotkania tłoków z zaworami jest duże. Tym bardziej, że dałeś mu "po garach" więc i prędkość obrotowa silnika w momencie pęknięcia paska nie była mała.
Ustaw rozrząd na znaki, załóż nowy pasek i pokręć na sucho silnikiem zobaczysz czy kręci się swobodnie i czy zawory wracają na swoją pozycję. Ja jednak dla pewności ściągnąłbym głowicę...

Kolego na 100 procent zawory krzywe masz ale możesz założyć na próbę pasek i spróbować zapalić bo co się popsuło to i tak już do wymiany najpierw tak jak kolega gadał pokręć na sucho kluczem wał jak za pali to będziesz wjeżdżał na ile cylindrów nie chodzi to wiadomo ile zaworów do wymiany

Zawsze po założeniu paska mozna sprawdzić cisnienie sprężania i sprawa sie wyjaśni, brak sprężania na którymś z cylindrów=głowa w górę:)

Witam wszystkich też mam podobny problem pęknięty wałek rozrządu , mi to się stało podczas jazdy .Dzień wcześniej był wymieniany rozrząd . Czy to mogło być przyczyną pęknięcia wałka?? Silnik 2.4d

Kolego popuszczenie się na krętek na mostkach wałka lub po prostu zmęczenie materiału

Na pewno tłoki uderzyły w zawory , zawory się połamały i zablokowały wałek . Tak wywnioskował facet od planowania głowicy . ujechałem tym autem 5km po wymianie rozrządu .Chciał bym mieć pewność czy to wina wałka czy mechanik

Kolego to wiadomo ze tłoki uderzyłyy w zawory i od tego pęknoł wałek ale ten pasek nowy urwał się czy co nochybaa ze jakiś talentźleeustawiłl rozrząd bo z niczego nie ma nic

Pasek się nie urwał. Dla tego się dziwie jak do tego doszło Auto jezdziło normalnie a po wymianie paska przejechało 5km

legwan69
zeby stwierdzic dlaczego urwal sie walek nalezaloby sie przyjrzec dwom rzeczom:
a lini pekniecia walka
b ustawieniu rozrzadu przed rozebraniem wszystkiego
istnieja dwa sposoby na pekniecie walka
zmeczenie materialu wywolane wada produkcyjna
zmeczenie materialu poprzez drgania harmoniczne i tu przyczyn moze byc dwie albo zbyt mocno napiety pasek rozrzadu albo tez nieustawiony poprawnie rozrzad i zwiekszone sily dzialajace na krzywki poprzez opierajace sie o tlok zawory podczas gmp

kraqsek
destrukcja motoru jest pewna jak dobranocka o 19
ciekawe kto od gory widzial zawory:D

Kolego jeszcze mogła być źle dokręcona śruba koła pasowego lub zerwany klin wału korbowego

Dzięki za info , Dla mnie jest to ewidentna wina mechanika , tylko jak mu teraz udowodnić winę .
Wałek pękł na ostatnim cylindrze

musisz napisac pisemna reklamacje i domagac sie naprawy auta

to mu nic nie udowodnisz
wada materialowa predzej zatarta/zacierajaca sie pompa wtryskowa ukrecila walek niz zawinil mechanik