witam wczoraj odpalilem auto i przy otwartych drzwiach slysze dziwny dzwiek, podchodze do auta a tu plynie olej , zgasilem szybko auto , otwieram maske a zpod filtra miedzy filtrem a chłodniczka normalnie wyplywał olej , kurde mysle moze filtr juz umarl, wymieniany okolo 9-10tys temu razem z olejem i nic niecieklo , wiec kupilem Knechta i zalalem olej , wszystko OKI , dziala nic niecieknie , dzis odpalam auto i nagle slysze ten sam dzwiek , qrwa gasze a tu znow plynie olej ....
teraz troche historii , jak mi 2 miesiace temu padlo turbo w trasie ratowalem sie tym , ze wykrecilem doprowadzenie oleju z podstawki i wkrecilem szpilke 50mm od koła ( tylko to mialem pod reka ) a sruba ori byla dlugosci okolo 15mm , czy tym uszkodzilem cos w podstawce czy jak juz sie dowiedzialem poszedl regulator jakis tam w pompie oleju

jutro auto zaciagne do kolegi i zmierzy cisnienie na wyjsciu z czujnika

Pacjent to Vw Passat 1,9tdi AFN

Proszę przestrzegać regulaminu i używać przedrostków !
Kuman

olej wyplywa na uszczelce laczacej filtr oleju z chlodniczka czy z gornej czesci

zaraz po odpaleniu wycieka?
pod cisnieniem wycieka czy sie saczy?

Tak wycieka miedzy filtrem a chlodniczka, wycieka mega mocno 30s i nima oleju
poczytalem troche na necie i wychodzi na 95% ze mam zawieszony zaworek w pompie oleju , bo mam objawy np. po odpaleniu na zimnym 10s i auto gasnie, ponowne proby nieudane - wina zbyt duze cisnienie poszlo na hydropopychacze ktore sie zawieszaja , i wtedy brak kompresji, po chwilowym odczekaniu auto zapala , ale po chwili wywala olej zaraz miedzy filtrem a chlodniczka .
Jutro z rana proba mierzenia cisnienia - chłopakom wychodzilo ponad 10barów na wolnych obr co jest mega za duzo, bo powinno byc okolo 1-1.5b na niskich obr, jesli tak bedzie ze za duzo , to zamowie pompe i zamontuje .

jak odpalisz i wywala to zwalony zawor w pompie,ja mialem podobnie z tym ze wywalalo mi uszczelke filtra oleju
pozdro

Cisnienie zmierzone - skali zabraklo 8bar pokazalo szybko, pozniej wskazowka oparła sie na bolcu
pompa zamowiona