Witam wszystkich.Proszę o poradę odnośnie zlikwidowania stuków zaworów w polo 95 rok 1,4
Od pewnego czasu pojawiły mi się stuki zaworów słyszalne na zimnym jak i na ciepłym silniku.
Czy jest to jakiś duży problem,można to jakoś wyregulować czy raczej zawory w tym modelu są samo regulujące i jest to jakiś większy problem?Z góry dzięki za porady

yeti 81 Piszesz stuki zaworów a może to jest dźwięk zużytych popychaczy (szklanek). U siebie masz hydro popychacze więc luzów się nie ustawia, reguluje się samoczynnie. Ciężko coś na odległość stwierdzić nie słysząc tego dźwięku. Bardziej stukanie czy cykanie ? Koszt nowych popychaczy to około 22zł z INA, potrzeba 8 sztuk. Wymiana jest prosta jeśli potrafisz składać rozrząd. Jeśli nie to konieczna pomoc mechanika

teraz mnie to zastanowiło zaraz odpale auto i się przysłucham

nie piszemy jednego posta pod drugim tylko używamy opcje edytuj
turpik

Raczej wydaje mi się że jest to cykanie (dzwięk podobny do dzwięku silnika diesla) Wydaje mi się że jest to gdzieś pod pokrywa zaworów!Słychać bardzo jeśli odkręci się korek wlewu oleju!Odezwę się póżniej bo muszę coś załatwić.Czekam na porady.Dzięki

siemka.Jestem z powrotem.Co do zaworów w mojej polówce to jednak przystaję że to styki.Jak otwarłem kumplowi maskę to myślał że mam diesla.Nie jest to zbyt głośny stukot raczej tyrkanie TYK TYK TYK TYK Chyba najlepiej dam auto do mechanika bo i tak muszę wymienić rozrząd.Mam nadzieje że koszty nie będą zbyt wysokie!?
Sorki poprawka STUKI a nie STYKI jak napisałem

Najlepiej będzie jak pojedziesz do mechanika, my zza monitora niestety nie pomożemy w zlokalizowaniu stuków.

Temat zamykam.