Witam ma mały problem. Mam c5 na pompowtryskach i od pewnego czasu zaczeły sie pojawiac drgania układu wydechowego, które sie pozniej przenoszą na karoserie. Dodam ze drgania sie objawiaja przy obrotach rzedu 1400 - 1600/ min. Jako ze wujek jest mechanikiem od razu sprawdzilismy poduszki pod silnikiem iskrzynia biegów. Koło dwumasowe tez jest sprawdzone. Przy zapalania i gaszeniu silnika nie ma zadnych metalicznych dzwięków mogących symbolizować awarie dwumasu. Paliwo tylko tankowane na Shellu albo Pb. Auto jest po wymianie filtrów i rozrządu oraz po korekcie kąta zapłonu. Praktycznie wszystko jest sprawdzone a problem dalej nie rozwiązany.Robilismy próbe dynamiczna która wykazała ze przepływomierz i turbina są ok. Dodam jeszcze ze najbardziej jest to denerwujące i odczuwalne jak np jedziemy na 3 biego około 40 km/h i dodajemy gazu to wówczas w podanym zakresie są drgania, podobnie jest na 4 biego przy okołoo 60.JAk sądzicie czy może to tez wynikać z tego ze jest za duży biego a za mała prędkośc obrotowa silnika?? Pozdrawiam

na 3 biegu 40?brawo!!! no to najzdrowsze dla dwumasu jest przeciez... PSJ


toze przy właczaniu czy wyłączaniu nie ma jakis metalicznych dzwięków nie znaczy ze dwumas nie jest wyjebany... własnie to o czym piszesz to wlasnie symptomy konczacego sie koła dwumasowego

jezdzij tak dalej na 3 biegu ok 40km/h....

To ze zaobserwowałem takie objawy przy okreslonych prędkościach to nie oznacza ze tak jezdzę. Zwykle biegi zmieniam nie co ponad 2 tys obratów po to by przedmuchiwac turbo. Pozatym czy w jakis inny sposób niz poprzez rozebranie skrzyni mozna stwierdzic ze dwumas pada? Rozmawiałem oststanio z mechanikiem specem od Audi i Vw który twierdzi ze w momencie gdy drgania by ustąpiły po zmianie kąta zapłonu na inny niz mam obecnie to tez mogło by swiadczyc o uszkodzeniu koła. Co wy na to?
Zrobiłem tak jak ten mechanik powiedział i po zmianie kąta nie było zadnych zmian w odczuwaniu drgań.

hehehe KEVIN pisze o tym ze zabijasz dwumase jazda 3 od 40 km/h a ty mu odpowiadasz ze tak ni jezdzisz zazwyczaj... pierwsza mysl skoro tak nie jezdzisz to jakim cudem tam sie znalazles, ale to nic czytam dalej i oczom nie wierze...
kierowca autosana sie trafil... 2 krpm i zmiana biegu... te silniki sie kreci do 4500 rpm a 3500 to takie minimalne minimum podczas normalnej jazdy...pozdrow ode mnie swoje auto
P.s. w ajm kata wtrysku nie ustawisz...... pozdrow i mechanika

nie wiem może się nie znam , a nawet na pewno nie , ale jak dla mnie jeżeli siedzi koło dwumasowe , sprzegło itp to słychać stukanie które zanika po wciśnięciu sprzęgła , jeżeli się mylę , poprawcie mnie

Przepraszam w pierwszej wersji napisałem kat wtrysku ale pozniej sie poprawiłem chodziło mi o kat zapłonu. A co do predkosci obrotowej silnika to pisze o normalnej jezdzie w trybie miejskim. Teraz nie dało mi to spokoju bo czuje sie jak jakis zawalidroga albo zarzynacz aut i poszedłem sprawdzić konkretne wartosci obrotów.Otóż: 1bieg 2.5 tyś obrotów =35 km/h, 2 bieg 2.6 tyś obrotów 60 km/h itd. Zmiana biegów w trybie miejskim przy ok 3.3 tys obrotów jest lekkim naruszeniem przepisów bo jadąc na 2 biegu przy tych obrotach mamy 70 km/h.Oczywiste ze jak jade po autostradzie to auto swoje predkości osiąga.Pozatym pytałem jeszcze czy te drgania moga byc spowodowane za wysokiem biegiem a za małymi obrotami w momwncie gdy wszystko pozatym jest ok, czy jednak te drgania jednoznacznie wskazuja na awarie koła?

moim zdaniem kata zaplonu tez nie zmienisz w tym silniku...wiec sie nie kopocz nad nastepna wersja, po za namyslem co ty naprawde zmieniasz...
a jezdzenie w tych obrotach co stosujesz to morderstwo dla kola i katowanie silnika
wracajac do tematu tego ci nikt na odleglosc nie zdiagnozuje, wyskocz 150 pln na diagnoze problemu w warsztacie z wiedza to bedziesz wiedziec co wymieniac

o kurde... no to w czym problem... jezdzij tak dalej... tylko zmien najpierw dwumas
i prosze cie nie przesadzaj z tymi przepisami

a najpierw najpierw to porządna diagnoza!!!! u mechanika a nie wróżbity

Własnie evolution bo czytam ten poscik założony przez konkas1987. Mówisz że tak 3500 rpm krecic i dopiero zmiana biegu??,tylko tak sobie pomyslałem że gdybym np jadac do pracy miał krecic tak autko to może bym 4 wpioł mówie może bo przy 3500 rpm mam ponad stówke na zegarku.A już nie wspomne o 6 na której mam 120km/h przy troszke ponad 2tys.Wiec jadac w miescie ledwo bym 2 wpioł.Troszke sie nie zgadzam z tym kreceniem do ok 3500 no ale oczywiscie to tylko moje skromne zdanie. pozdrawim

o kurde... no to w czym problem... jezdzij tak dalej... tylko zmien najpierw dwumas
i prosze cie nie przesadzaj z tymi przepisami

a najpierw najpierw to porządna diagnoza!!!! u mechanika a nie wróżbity[/quote]

Problem jest w tym z kad sie biora te dragnia skoro wszystko jest ok.Czy jest to tylko kwestia za niskich obrotów czy jednak tego koła.Wczensiej miałem auta tylko benzynowe i mozna było smiało na 3 40 jechac i nie było zadnego problemu.Dlatego tez zapytałem czy za niskie obroty moga powodowac takie drgania bo jak tak to wiem ze koło jest ok bo tak stwierdził mechanik a poprostu ja musze dłużej na biegach jeździć.Co do diagnozy to chyba nie pozostało nic innego jak rozebranie skrzyni bo wszystko zostało sprawdzone.

widzisz mam 3 sasiadow ktorym dwumasy wymienialem co pol roku i kazdy z nich jezdzil tak jak pisze kolega wyzej i tlumaczyl sie tak jak ty... 2 nauczylem jezdzic normalnie i od 3 lat jeden i 4 lat drugi jezdza na jednejdwumasie ( ten 3 lata ma wyzszy przebieg teraz 150 kkm i bedzie mial naprawe niebawem z powodu zuzycia sprzegla) a trzeci wymienia je dalej... troszeczke wiedzy, przepisow w dup... i auto jezdzi bezawaryjnie
taki styl jazdy jak preferujesz ty i kolega ma racje bytu w autobusach i dieslach gdzie maks obroty to 2500, co tez doskonale wykazuje fakt ze silnik podczas przyspieszania ma byc krecony w calym zakresie obrotow mocy maks czyli 4500 rpm w tdi pd

pytanie: jak moze byc wszystko OK jesli samochód drga???!!!
kwestia jest za niskich obrotów a przez co koła zamchowego - co staram i ja i evo ci powiedziec a ty dlej swoje.

a jak swierdził mechanik ze jest koło ok?? zrzucił skrzynie? cos kolego do dupy ten twój mechanik, choc lepszy taki ktory mówi ze wszystko ok niz taki ktory kaze wymieniac i wymienia po czym brak rezultatów a kase kasuje

sprawdz dobrze sprzegło koło, skryznie i cały system przeniesienia napedu - ale sprawdz a nie rzucaj okiem!

ok nareszcie sie wyjasniło.Wystarczy ze bede jeżdził z wyzszymi obrotami i wszystko bedzie git.Dla pewności bedę monitorował temat i ewentualnie zrzuce skrzynie. Dziekuje

evolution oczywiscie jest troche racji w tym co piszesz ale z drugiej strony jak bym miał tak non stop to auto krecic to ten Tdi wcale by sie nie okazał ekonomiczny a chyba wiekszoc posiadaczy to własnie sobie ceni w tych silnikach. A dla przykładu kuzyn smiga t4 2.5 z przebiegiem 340tys tdi ,którego posiada 2,5 roku zrobił nim ok 120tys dotej pory zero prolemów z dwumasem a nie kreci auta jakos zbyt wysoko z tego co zauwazyłem.

tylko daj sobie spokoj ze sluchaniem tych napalencow co kaza Ci zmieniac biegi przy 4,5 tys obrotow, bo zaoszczedzona dwumase wydasz w 3 miesiace na paliwo. W dieslu poprostu staraj sie nie schodzic ponizej 1800 obrotow na wyzszych biegach. DSG zmienia mi biegi przy oszczednej jezdzie przy 2300 obrotow i przez 180 tys km passat jeszcze dwumasy nie mial wymienianej