VW forum vwzone.pl | Forum VW Maniaków VAG'a
https://vwzone.pl/forum/

[all vw] Po zgaszeniu nie pali 2.8 VR6
https://vwzone.pl/forum/viewtopic.php?f=36&t=55242
Strona 1 z 1

Autor:  Valeczny [ Czw 14 Paź, 2010 ]
Temat postu:  [all vw] Po zgaszeniu nie pali 2.8 VR6

Siema..

Kiedy udało nam się ogarnąć wycieki płynu.. odpaliłem corrado chodziło jak złoto czyli jak zawsze stało 3 tyg i odpaliło od strzała. Potem zgasiłęm, odpaliłem wszystko ok.. nastepnie dolalismy płynu, zgasiłem i nie da sie już odpalić.... ogólnie masakra

Świece - nowe ngk platinum, kable nowe champion.

Jak myślicie co to może być ?

Napięcie przed cewką - 12V czyli ok napięcie dochodzi

Na voltomierzu napięciu na kablu głównym 25V czyli ok, ale amperarz chyba 0 bo jak kręce i trzyma mój dziadek palcem to nawet nie kopie i nie iskrzy

Palec w kopułce ok, napięcie idzie na kopułke

Paliwo jest, pompa działa ( no nowa jest ), instalacja w samochodzie el nowa, nowa skrzynka bezpieczników, nowe przekaźniki..

Silnik to 2.8 AAA na jednej cewce nie tak jak ABV która rozdziela na każdy gar osobno, tutaj kopułka robi robotę.

Moja diagnoza to taka, że cewka.. no niestety ale kosztuje pare zł i nie chce kupić i będzie lipa.. Wiem wiem.. te można powiedzieć pare zł patrząc na ogół mojego auta to niby nic, ale mam wydatki bo audi mi sie sypie

A czujnik halla ? On jest wymienny??? Wie ktoś może ? Czy to on nie byłby raczej przyczyną ???

Nawet robiliśmy taki motyw, że wzieliśmy cewke na krótko pod akumulator od g60, ale nie dawała napięcia, to dostaję napięcie impulsywnie ? Zgodnie z zapłonem ???? Czy idzie stałe napięcie ??

Dodam, że u mojego dziadka w aucie ( vw ) po odpięciu kabla głównego z kopułki zakręcił to iskrzyło jak głupie aż mnie odepchneło złapałem się drzwi od garażu czym uziemiłem siebie i mnie pierdolneło 18.65volta :P :P :P :P

A u mnie nie ma żadnej iskry jak kręcę i robię -

Pomocy chłopaki

Autor:  turpik [ Czw 14 Paź, 2010 ]
Temat postu:  Re: [all vw] Po zgaszeniu nie pali 2.8 VR6

nie wiem czy tak robiles ale wykrec jedna swiece i odlacz jeden kable i dotchnij swiece na ktora jest zalozony kabel masy np klektora i pokrec rozrusznikiem jak bedzie iskra na swiecy to jest ok. ale dziwne ze ci nie spalilo miernika bo napiecie ktore wychodzi z cewki nie wynosi 18V tylko jest o wiele wyzsze. napiecie na cewce powinno byc caly czas bo to rozdzielacz zaplonu (kopulka i palec) rozdziela napiecie na poszczegolne swiece

Autor:  Valeczny [ Czw 14 Paź, 2010 ]
Temat postu:  Re: [all vw] Po zgaszeniu nie pali 2.8 VR6

Tak już tak robiłem i nie ma iskry.. :P Ja już próbowałem wszystkiego.. Miernik ustawiliśmy na ~200v więc nie zjarało :P

Jutro bd miał nową cewke to napisze co i jak.. muszę od czegos zacząć


nie piszemy jednego posta pod drugim tylko uzywamy opcji edytuj !!
turpik

Nowa cewka, nowa stacyjka - nie pali

Iskra jest tylko w momencie przekręcenia kluczyka.. gdy krece zanika..

Co to może byc.. wysiadam..

Komputer ??

Znacie kogoś z DSW z Vr? Żeby podmienić na minutke stawiam bro

Autor:  noname_conek [ Sob 16 Paź, 2010 ]
Temat postu:  Re: [all vw] Po zgaszeniu nie pali 2.8 VR6

imo sie wysrało prawdopodobnie, mieliśmy ten sam problem po swapowaniu nie dało sie odpalić poszła jedna iska i imo odcinało

Ps.

Cytuj:
bo napiecie ktore wychodzi z cewki nie wynosi 18V tylko jest o wiele wyzsze.
jakies 25tyś volt :D

Autor:  Valeczny [ Sob 16 Paź, 2010 ]
Temat postu:  Re: [all vw] Po zgaszeniu nie pali 2.8 VR6

No, ale ja już zrobiłem ok 1000km i dopiero się posrało

Ja nie mam imobilasera u siebie :<

Chyba, że się nie rozumiemy.

A może być, że uszkodziła się cewka tym samym uszkadzająć komputer ???

Bo nowa cewka jest na 100% sprawna cordoba mojego dziadka odpala a na mojej starej nie da rady odpalić

Już nie wiem co mu jest, jutro jadę po nowego kompa...



nie piszemy jednego posta pod drugim tylko uzywamy opcji edytuj !!
turpik



Jeżeli to może by Wam pomogło w diagnozie;

Chwile po zesraniu się tego po przekreceniu kluczyka pompa paliwa chodziła non toper i w kopułke uderzało napięcie czyli tak jakby był zapalony...

A potem już zanikło całkiem..

Czyli co jednostka sterująca ? Rozebraliśmy dzisiaj ECU.. no nie ma żadnych zimnych lutów, ale wali lekką elektryczną spalenizną

Problem w tym, że ja mam ECU z końcówką 258.. jest ich od zasrania, ale każde ma jakąś tam literke na koncu.. mój niestety jej nie ma. Znalazłem jedną sztuke -500zł gdzie z tymi literkami na koncu kodu od 70zł się zaczynają..

Może gdzieś skoczyć do szpeca od takich ceregieli ?

A może to jakieś przekaźniki ?

Autor:  turpik [ Nie 17 Paź, 2010 ]
Temat postu:  Re: [all vw] Po zgaszeniu nie pali 2.8 VR6

cewka nie moze spalic kompa bo nie ma z nim bezposrednigo podlaczenia. a sprawdzales czy jest paliwo jak mowisz ze pompa paliwa chodzila caly czas to moze sie spalila i nie ma cisnienia byny i nie odpala. czy teraz na cewce masz napiecie jak chcesz odpalic ??

Autor:  rolek [ Nie 17 Paź, 2010 ]
Temat postu:  Re: [all vw] Po zgaszeniu nie pali 2.8 VR6

turpik, czytaj ze zrozumieniem. Iskra jest w momencie przekręcenia stacyjki, a potem znika. Więc z paliwem to ma mało wspólnego.

Autor:  Valeczny [ Nie 17 Paź, 2010 ]
Temat postu:  Re: [all vw] Po zgaszeniu nie pali 2.8 VR6

Iskra jest tylko w momencie przekrecenia kluczyka. Pompa w Vr6 pompuje dopiero przy kręceniu, np w g60 czy 16v pompa buczy po przekreceniu kluczyka a tutaj tego nie ma, ale pompe wykluczam - psikałem autostartem.

Rozebraliśmy własnie ECU, jeden OBD scalony na płycie był przepalony... Połączyliśmy go lutem.. Podłożyliśmy płytki aby nie robiło zwarcia.. Najprawdopodbniej to będzie przyczyną..

Własnie wsiadam do autka i jedziemy do garażu sprawdzić.. Oby to było to

Ogólnie moje rozumowanie;

ECU jako sterownik engine control unit, musi miec połaczenie z cewką nie ma opcji innej bo przecież jak kręcisz toiiskre daje zgodnie z zapłonem nie ma tam stałego napięcia.. z tego co już zauważyliśmy

Wiązka od kompa idzie do wtrysków, następnie do skrzynki gdzie na swojej drodze spotyka właśnie to cewke

Na dobrą sprawe wszystko by się zgadzało bo wszystko było pieknie, sam go zgasiłem i potem już się nie dało odpalić - wtedy doszło do uszkodzenia obwodu.. Ale moje ECU już było kiedyś naprawiane, symbole auta napisane na nim markerem i sklejone na silikon.. Czy ktoś już paprał... Może ten obwód był już robiony x czasu temu i powiedzmy od czasu zawilgotniał dostał napięcia..

No nie wiem :P :P

Przez corrado dokształcam się w każdej dziedzinie mechaniki :P :P :P

Jeb*** uczy cierpliwości


EDIT;

NIE PALI

Ja już nie wiem co mu jest.. ;/;/

Ogólnie kolejna diagnoza - napięcie do aparatu zapłonowego to zaledwie 5v ! ( gdzie powinno być 12v) Czyli cewka nie dostaje sygnału kiedy ma podać prąd.. Bo kopułka jest połączona z cewką.. Bo przecież cewka ma nie walić stałą iskrą bo to byłoby nie możliwe

Więc na co stawiacie Panowie ???

Jednak walnięte ECU ? Czy może halla ??

Gdyby było mnie na to stać to bym kupił nowego kompa, aparat, kopułke, wiązke i skrzynke bezpieczników, ale to się mija z celem gdzie miesiąc temu wszystko pakowałem w auto i było ok.. Chyba wszystko w 1 sek się nie wysrało

Autor:  papol [ Pon 18 Paź, 2010 ]
Temat postu:  Re: [all vw] Po zgaszeniu nie pali 2.8 VR6

Sory stary ale czytam to i czytam i dopiero sie skroilem ze ty byles u mnie w garazu jak malowalem czesci mojego mk3 abv vr6,i gadalismy ,jestes fotografem???Kurde jak sie pomylilem to sory,ale wskazuje na to ze to ty byles.Pozdro ;)

Autor:  Valeczny [ Pon 18 Paź, 2010 ]
Temat postu:  Re: [all vw] Po zgaszeniu nie pali 2.8 VR6

Siema, no Papol to ja byłem :)

A Panowie co powiecie na czujnik halla? On w Vr6 jest wymienny ?

Papol a może Ty masz jakiś pomysł? Jesteś w PL ?

EDIT:

Generator impulsów (czujnik HALA oraz wirujący magnes )
Czujnik hala odpowiedzialny jest za generowanie impulsu potrzebnego do sterowania modułem zapłonowym.
Objawy uszkodzenia : brak impulsu sterującego cewką WN pomimo ze moduł zapłonowy jest sprawny.
Sposób sprawdzenia : wymiana elementu na inny wolny od wad.

Więc to chyba halla ? Tylko tego jest 1000 tyś rodzai i w ogóle chu* wie co :P

Ogolnie ja mam na 3 kable, znalazłem na allegro na 3 kable..

No nie wiem sam :)

Autor:  turpik [ Pon 18 Paź, 2010 ]
Temat postu:  Re: [all vw] Po zgaszeniu nie pali 2.8 VR6

a auto bylo diagnozowane komputerowo bo blad czujnia halla powinien pokazac

Autor:  papol [ Pon 18 Paź, 2010 ]
Temat postu:  Re: [all vw] Po zgaszeniu nie pali 2.8 VR6

Valeczny napisał(a):
Siema, no Papol to ja byłem :)

A Panowie co powiecie na czujnik halla? On w Vr6 jest wymienny ?

Papol a może Ty masz jakiś pomysł? Jesteś w PL ?

EDIT:

Generator impulsów (czujnik HALA oraz wirujący magnes )
Czujnik hala odpowiedzialny jest za generowanie impulsu potrzebnego do sterowania modułem zapłonowym.
Objawy uszkodzenia : brak impulsu sterującego cewką WN pomimo ze moduł zapłonowy jest sprawny.
Sposób sprawdzenia : wymiana elementu na inny wolny od wad.

Więc to chyba halla ? Tylko tego jest 1000 tyś rodzai i w ogóle chu* wie co :P

Ogolnie ja mam na 3 kable, znalazłem na allegro na 3 kable..

No nie wiem sam :)




Nie nie ma mnie wiec nie pomoge za wiele.

Autor:  Valeczny [ Pią 22 Paź, 2010 ]
Temat postu:  Re: [all vw] Po zgaszeniu nie pali 2.8 VR6

Sprawa wyjaśniona, napiszę co i jak więc może komuś to się przyda.

Napięcie do aparatu powinno dochodzić 5V, padnięty był czujnik halla lecz zazwyczaj jest tak, że on psuje się wraz z cewką WN ( dlaczego? ) W wielu przypadkach tak bylo jak i w moim.

Dobra, ok wiemy, że hallatron ale co dalej? 15lat temu spoko kupiłbym cały gotowy czujnik halla

Teraz jest nie do zdobycia w ASO, BOSCH oraz tam jakieś sklepiki nie ma szans

Vr6 na aparacie zapłonowym to w sumie ciężki temat a przerobienie instalacji na modułową.. masakra bo trzeba zmienić wałek, kompa,instalacje dokupić oczywiscie cewke no i przewodzenie oraz oporowość kabli na moduł a kopułke też się różni więc są inne kable, opcja odpada

Na allegro można dorwać aparaty zapłonowe.. 400zł a ch** go wi czy to dobre

Ja zrobiłem tak; jest pare typów samych hallatronów, naocznie można się go doszukać na allegro - do vr6 jest półokrągły bez blaszki, kosztuje 71zł z wysyłką, są trzy kable zielony, czerwony, czarny, trzeba przelutować a halla jest na nitach czyli rozwiercic i zanitować nową

Nalezy szukać do aparatu bosch

No i zrobione :)))

Przy okazji wymieniłem również czujnik położenia wału, robi tą samą robotę na dobrą sprawę, ale wole mieć pewność

Pozdro

Autor:  noname_conek [ Pią 22 Paź, 2010 ]
Temat postu:  Re: [all vw] Po zgaszeniu nie pali 2.8 VR6

Valeczny napisał(a):
Na allegro można dorwać aparaty zapłonowe.. 400zł a ch** go wi czy to dobre

napisałem temat na vwgolf ze kupie aparat do vr6 i odezwały sie 3 osoby ceny od 150zł 200zł 250zł kupiłem ten najtańszy i smiga do dziś ;]

Autor:  Valeczny [ Pią 22 Paź, 2010 ]
Temat postu:  Re: [all vw] Po zgaszeniu nie pali 2.8 VR6

Ja na allegro patrzylem, cienko z czasem na fora

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/