Mam problem ze spalaniem wachy VR6,100zł=około 50km jazdy więc chyba za dużo?druga sprawa że nie pokazuje komputer na zegarach tymczasowego spalania?? podpiałem pod Vaga i wyszło że do wymiany sonda,a więc wymieniłem na ori Bosha i to samo,zero zmian na lepsze,potem wymieniłem czujnik temp.i cos tam pomogło auto zaczeło sie lepiej wkręcać na obroty czyli że już go nie zalewa,ale spalanie dalej w okolicy 25 litrów
,wcześniej ten silnik jeździł na skrzyni automatycznej,jest na module,komputer sterujacy jest od automata więc może on coś miesza??przepływka?? dzięki z góry za pomoc!prosze zapoznać sie z regulaminem i UŻYWAĆ PRZEDROSTKÓW
turpik