sytuacja wyglada tak, paliwo dociera do wtryskow, rozrzad ustawiony (daje zdjecia zebyscie oblukali) swiece mi nie grzeja poprostu jak przekrecam kluczyc, kontrolaka sie pali a swiece zimne... jak wyjalem wszystkie to jest ok bo sprawdzalem i grzeją... i teraz patrzylem w przekaznik i mam ucięte dwa przewody na rogach przekaźnika.. jakie tam powinny byc???

wrocilem wlasnie od auta i jest taka rzecz: jak sie pod przedow od grzania swiec podlaczy lampke to swienci te 18 sekund i gasnie a swiec w głowicy zamontowanych nie grzeje. swiece wykrecone, sprawdzone i wszystkie dzialaja... czym to moze byc spowodowane ze nie grzeje ich w glowicy?? prosze o jakas odpowiedz bo juz nie mam na to sily

witam... wymienilem rozrusznik na sprawny, sprawdzony i jest taka sprawa.. silnik bardzo ciezko kreci.. w ogole rozrusznik nie chce krecic rownomiernie silnikiem. dół silnika kreci sie bardzo lekko bo jak wymienialem pompe to jak byl luźny pasek to sprawdzilem.. ale jak sie pasek zalozy na kolo rozrzadu i pompe to bardzo ciezko sie kreci.. ma kto jakis pomysl przez co to? przed chwila auto ciagnelismy na lince... i jak wrzucilem bieg to bardzo dymilo na bialo czyli paliwo dochodzi... na sekunde zapalil ale mial kosmiczne obroty i go zgasilem. ma ktos jesczze jakis pomysl czemu rozrusznik nie ma sily zakrecic tym badziewiem prosze o pomoc bo juz nie mam pomyslow...

ustaw rozrzad i pompe... i daj na tace zeby silnik zyl:)

sebawow
sprawdź czy aku nie traci zbytnio napięcia jak nie to szukaj słabej masy.
a co do kopcenia na biało i wysokich obrotów to sie stało nagle czy stopniowo było coraz gorzej?

jak go kupowalem to auto odpalalo i jezdzilo tylko ze na pycha bo rozrusznik nie mial sily obkrecic... rozrzad jest dobrze ustawiony na bank bo poprawialem po poprzednim wlascicielu.. tylko nie wiadomo co przeszkadza swobodnym kreceniu silnika.. :-/ masy 3 nowe grube przewody porobilem.. poprostu jak byl ciagniety na biegu to kopcil caly czas i po jakims czasie odpalil ale go zgasilem bo obroty olbrzymie byly.