mam nastepujacy problem.
jak jest zimny odpala bez problemow,ale jak juz przejade kilka kilometrow tak kolo 10-15 zgasze silnik i za chwile chce odpalic rozrusznik nie kreci na pelnych obrotach,praktycznie w ogole nie kreci,niekiedy zdarze sie ze za 7-8 proba odpalenia zakreci ale czasami trzeba czekac kolo 20 minut i potem odpala.czasami jest tak ze bez problemu odpala po zgaszeniu silnika,wiec nie ma jakies reguly,zdarza sie tez tak ze na jak jest cieply przy opaleniu zakreci powoli dwa razy a potem kreci na pelnych obrotach i silnik odpala , czy moze to byc wina akumulatora, bo mam 36 ah,gdyby ktos wiedzial co to moze byc to napiszcie,z gory dzieki i pozdraVWiam

jedz do elektryka zrób test aku, sprawdz ładowanie i obciązenie rozrusznika

ok.dzieki.pozdraVWiam

Sprawdz przewody pradowe od aku do rozrusznika i alternatora oraz mase na silniku. Mozliwe rowniez ze szwankuje sam rozrusznik, moze sie klei albo ma zwarcie na uzwojeniu.