VW forum vwzone.pl | Forum VW Maniaków VAG'a
https://vwzone.pl/forum/

[golf mk2] KR problem z temp. oleju i płynu chłodzącego
https://vwzone.pl/forum/viewtopic.php?f=36&t=37572
Strona 1 z 1

Autor:  dark [ Czw 05 Mar, 2009 ]
Temat postu:  [golf mk2] KR problem z temp. oleju i płynu chłodzącego

Mam taki problem. W momencie jak się auto rozgrzeje mój MFA pokazuje mi olej na 97 stopni i temp płynu chłodniczego według wskaźnika, wskazówka jest na środku(1/2 zakresu), w tym momencie jak olej osiągnie 97 stopni zapala mi się kontrolka oleju i mruga, po pewnym czasie jazdy kontrolka przestaje mrugać, temp oleju wg. MFA spada na 92 stopnie a temp płynu chłodniczego na 1/3 zakresu.Po jakimś czasie znów się zapala i gaśnie i tak na okrągło. Przy tym jak kontrolka się zapala słuchać ciągle bzyczący przekaźnik i jest to trochę uciążliwe podczas jazdy.Jak jeżdze po mieście spokojnie to raczej nie zdąże go dogrzać do temperatury ale na trasie się częstawo odzywa.

Wie ktoś jaka może być przyczyna tego, że te temp tak wariują?
Olej sprawdzam i jest ciągle ten sam stan na bagnecie. Płyn chłodniczy też jest.

Autor:  tomek200x [ Czw 05 Mar, 2009 ]
Temat postu: 

kolego jeżeli to czujniki temperatur to można było by je wymienić, ale mysle że to zbyt banalne, najszybciej jakiś przekażnik ,
ja ci powiem że kiedyś pojechałem po staruszka do szpitala zgasiłem autko załatwilem swoją sprawe, wsiadłem do autka wsadziłem kluczyk , przekręcilem i nic , kompltenie nic , nawet CB czy radyjko nie chciało sie wlączyć, pomyślałem że akumulator sie odłączył czy coś , ale nie, zabrałem sie za przegląd skrzyneczki z bezpiecznikami i przekażnikami wszystko wyczyściłem < było co czyścić > włącznie ze stykami i pali jak talala nic sie nie dzieje dodam tylko że na kontrolce temperatury pokazywało że sie nie dogrzewa pomimo że w samchodzie był upał ;( a po czyszczeniu było wszystko ok . tak ze najpierw przejżyj skrzyneczke
bo wątpie w to że dwa czujniki zepsuły sie na raz

Autor:  Speed [ Czw 05 Mar, 2009 ]
Temat postu: 

jak już brzęczy przekaźnik i zapala sie na czerwono kontrolka oleju to bym od razu silnik zgasił. W zadnym wypadku jeszcze go na trasie pociskać. Ten brzyczący przekaźnik to taki alarm ktory dodatkowo oprócz konrolki informuje o awarii.
Sprawdź miskę olejową czy nie jest dobita i przez to przytkał się smok co powoduje ze jest słabe smarowanie i zapala się czojnik ,wtedy temperatura też bedzie skakać no bo jak smarowania nie ma to moment się silnik zagrzeje.
daje 99% ze to jest wina. No chyba ze masz poziom oleju ponizej wskaźnika

Autor:  dark [ Pią 06 Mar, 2009 ]
Temat postu: 

Miska olejowa jest nie ruszona ani nie wgnieciona, olej z niej też nigdzie nie wycieka. Sprawdzam ostatnio olej codziennie i mam zawsze na bagnecie ten sam poziom. Na wskaźniku bagnetu zawsze mam 3/4.
Nową chłodnice z nowym czujnikiem temperatury miał wymienianą w sierpniu 2008 r.
Kontrolka mruga i przekaźnik bzyczy około 5 sekund i później na 10 minut jest spokój i znów to samo, i tak na okrągło.

Autor:  tomek200x [ Sob 07 Mar, 2009 ]
Temat postu: 

I jak z kłopotem wyeliminowany młotek

Autor:  dark [ Pon 09 Mar, 2009 ]
Temat postu: 

Niestety nie, jeszcze nie wiem co mu jest.
Dowiedziałem się od znajomego:
1. że może się dziać tak przez to że jest zalany za rzadki olej i jak się rozgrzeje to tak jak by czujnik go nie widział. Może tak być??
2. Lub przez to że jest za rzadki olej a jak się silnik rozgrzeje olej jest jeszcze żadszy i pąpka nie daje dobrego ciśnienia, wtedy wariuje czujnik oleju.
Jeśli chodzi o punkt 2 mój mechanik powiedział mi że jeśli pompka nie dawała by odpowiedniego ciśnienia to już by było po silniku.
3. Doradzono mi wymiane zaworów.
4.Jeszcze podobno może być coś takiego, że termostat może się czasami przycinać czy coś w tym stylu.Czyli przy zimnym silniku chodzi jakiś mały układ chłodzenia a jak silnik się rozgrzeje to termostat ma za zadanie przełączyć na jakiś większy układ chłodzenia, i podobno może się przycinać lub za późno przełączać i dlatego wariują mi temperatury.

Jak kupiłem to auto to tak się składa że czujnik oleju był odłączony, może działo się tak komuś wcześniej i go po prostu odłączył żeby go nie denerwował.

Jeśli uda mi się dojść do tego co było to to opisze.Chyba że mi ktoś pomoże wcześniej.

help me

Autor:  tomek200x [ Pon 09 Mar, 2009 ]
Temat postu: 

Jeżeli mówisz że czujki były odłączone to może warto jednak wymienić
a co do zaworów to wątpie w to

chociasz niewiem jaki to ma związek

Autor:  dark [ Pon 16 Mar, 2009 ]
Temat postu:  Re: [golf mk2] KR problem z temp. oleju i płynu chłodzącego

Powiem tak. Poprzednio jak robiłem trasę to temperatura oleju była 97 i wskaźnik temp. płynu chłodniczego pokazywał że auto jest dogrzane.
W ten wekand znowu robiłem trasę i czujnik temp. płyny chłodniczego pokazywał cały czas że auto jest nie dogrzane, olej miał max 87, tym razem czujnik oleju zapalał mi się raz przy 84 raz przy 87 stopniach.
Olej ma nadal ten sam stan 3/4. Dowiedziałem się że jeśli nie było by smarowania przez przytykający się smok lub pompkę dającą małe ciśnienie to ten silnik dawno by już umarł.

Aha w wekand międzu zajęciami miałem trochę wolnego i bawiłem się z kumplami na 1/4 mili i auto dostawało ciągle wysokie obroty, mało tego że się normalnie dogrzewało to ani razu nie wariował mi czujnik oleju ani przekaźnik jak tylko później jechałem spokojnie to znowu to samo, auto się nie dogrzewało a czujnik oleju i przekaźnik wariowały.
W aucie nie narzekam bo jak się rozgrzeje to jest gorąco.

Autor:  Luki [ Pon 16 Mar, 2009 ]
Temat postu:  Re: [golf mk2] KR problem z temp. oleju i płynu chłodzącego

po 1 sprawdź faktyczne ciśnienie oleju
po 2 podłóż zegary w aucie

Autor:  dark [ Nie 22 Mar, 2009 ]
Temat postu:  Re: [golf mk2] KR problem z temp. oleju i płynu chłodzącego

Powiem tak. Okazuje się że jednak auto zeżarło mi olej. Tylko że nie wim czemu pojawił się w całym układzie dolotowym.
Rozebrałem sobie wczoraj puchę od filtra powietrza żeby zrobić kilka dziurek pod filtr K&N, zaglądam tam a tu olej, filtr też nasączony olejem,orurowanie pod przepływomież też w środku w oleju.
Dlaczego pojawia sie tam olej? Czyżby uszczelniacze się skończyły czy co innego?

Autor:  Classic [ Pon 23 Mar, 2009 ]
Temat postu:  Re: [golf mk2] KR problem z temp. oleju i płynu chłodzącego

przedmuchy panie przedmuchy

Autor:  dark [ Pon 23 Mar, 2009 ]
Temat postu:  Re: [golf mk2] KR problem z temp. oleju i płynu chłodzącego

Czyli skoro przedmuchy to co to znaczy, że uszczelka pod głowicą czy jak? Nie zbiera mi się żadna maź pod korkiem oleju.

Autor:  dark [ Pią 27 Mar, 2009 ]
Temat postu:  Re: [golf mk2] KR problem z temp. oleju i płynu chłodzącego

No więc sprawa wygląda następująco. Rozmawiałem ostatnio z mechanikami i twierdzą że sprawa wariowania przekaźnika i czujnika oleju to ponewki, że się praktycznie skończyły i przez to nie ma czasami dobrego ciśnienia oleju na górę silnika. A to że dostaje mi się olej do dolotu to albo uszczelniacze na zaworach albo pierścienie.
Chyba czeka mnie remont silnika.

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/