Witam wszystkich!!!
Mam bardzo duuuży problem z moim seatem toledo 1.9 TDI 110km (ASV) - rocznik 2001
1. Pierwszy poblem to zbyt częste wydmuchiwanie uszczelki spod głowicy. W ciągu roku zdażyło mi się już to 2 razy i zaznaczam że nie katuje swojego samochodu. Ma on zrobiomy CHIP w Niemczech - w briefie jest nabite że ma obecnie 160 kM a seryjnie miał 110kM. Jest tu wgrywany program. Czy jest to możliwe że chip jest za mocny i z tego powodu taki problem z tą uszczelką???? Turbina ładuje w chwili obecnej 1,4 bara i ciągnie już od położenia nogi na gazie. Nie wiem co mam z tym zrobić bo jeśli mam co roku robić głowice to jest to bez sensu....Czy istnieje coś takiego jak sportowa uszczelka???? Czy wogóle istnieje jakieś rozwiązanie żebym nie musiał ponownie programu zmieniać????
2. Mój drugi problem jest o wiele bardziej poważniejszy. Od roku czasu samochód zaczął przerywać gdy wzrastały obroty - tak od 2000obr. Ale teraz sytuacja się pogorszyła. Spróbuje to opisać najdokładniej jak potrafie. Przede wszystkim nie ma znaczenia czy samochód jest ciepły czy zimny. Gdy go odpalę i jadę na niskich obrotach wówczas wszystko jest w porządku. Jednak gdy tylko obroty wzrosną, np. jak chce szybko ruszyć ze skrzyżowania albo wyprzedzić samochód czyli powyżej 2000obr. wówczas zaczyna mocno przerywać (silnik zachowuje się jakby nie palił na wszystkie tłoki, wogóle nie da się go wkręcić wtedy na obroty) i bardzo mocno kopci. Wtedy zawsze go wyłączam na chwile i później gdy odpale wszystko jest w porządku. Wystarczy jednak aby postał 20min zgaszony i po ponownym odpaleniu sytuacja się ponawia i wszystko zaczyna się od nowa. Czasem zdarza się że jak zacznie przerywać podczas jazdy i docisnę gaz do spodu to chwile posiepie i przestanie i można jechać dalej ale najczęściej jest tak że zacznie przerywać i już nie dam rady go wkręcić na obroty i trzeba go zgasić. Byłem już u kilku mechaników i każdy mówi coś innego. Wymieniłem już: spręzyny pod zaworami (miało to pomóc ale niestety nic z tego), pompa paliwa również była sprawdzana ale jest w porządku). Trochę mi peęcherzyki powietrza widać od czasu do czasu w węzyku od filtra paliwa ale jak ich nie ma to też przerywa. Układ przepatrzyłem i jest szczelny. Jeden mechanik mówił że to turbina jest przyczyną bo wydaje dziwne dźwięki tak jakby się zacierała ale jeśli chodzi o ciągnięcie to jest w porządku - tylko że tak trzeszczy dziwnie jak spada z obrotów. Po wpięciu w komputer nic nie wykazało - zero jakichkolwiek błędów.
PROSZĘ pomóżcie bo tym sposobem to za niedługo wyjdzie na to że wymienie wszystkie częsci w silniku na nowe
a nie chce się pozbywać seata bo naprawdę jest bardzo fajny, jak porobię zdjęcia toi umieszcze na forum).
Z góry dziękuje za jakąkolwiek pomoc
:):):)
On mi właśnie powiedział że to niemożliwe że tak szybko uszczelke wydmuchało nawet jeśli tak samochód podkręcony jest. Nawet kumpel który ma golfa IV gti podkręconego dwukrotnie (samą turbiną) nie miał do tej pory żadnych problemów z uszczelką. Najwidoczniej mój mechanik coś sknocił przy skręcaniu. Powodem może być to że za każdym razem dokręcał mi głowice 2 razy, tzn. złożył wszystko i za 2 tyg. znowu mi kazał przyjeżdżać w celu dociągnięcia śrub, a głowica była dokręcana zwykłym kluczem do oporu. Dzięki za POMOC 
!