Mam pytanie: czy jak podczas zmiany biegów w VW Passat GT delikatnie czuć skok pod gałką tzn. przy zmianie biegu czuć stuknięcie ale nieduże, to czas zmienić lub dolać oleju do skrzyni?

Na wszelki wypadek lepiej zmień jesli nie wiesz kiedy był ostatnio zmieniany.
Kiedy po dłuższym czasie sie wymieni olej w skrzyni to czuć
zauważalną poprawe w zmienianiu biegów.
Wiem z doświadczenia bo też tak miałem
POZDRO

wymiana oleju moze cos dac, ale nie koniecznie.
bardziej wyglada to na zuzyte synchroniatory lub niewyregulowana linka sprzęgła - czy sprzegło "bierze" z dołu ?

Sprzęgło łapie normalnie czyli tak w połowie.

Jeżeli nie widać wycieków na skrzyni to nie ma co dolewać oleju, ale dolanie oleju może pomóc, choć nie musi. Tak jak napisał marian, może to być kwestia mechaniki skrzyni - sprawdź połączenie skrzyni.

Olej w skrzyni powinno się normalnie wymieniać - przecież zużywa się on tak jak każdy inny. Jak nie wiesz kiedy był wymieniany to wymień. Nawet jeśli okaże się, że przyczyną usterki jest coś innego to i tak wymiana oleju w niczym nie zaszkodzi.

Pozdrawiam

no własnie oleju w vw nie powinno sie wymieniać, zalecane przez producenta jest tylko uzupełnianie ubytku, znam przypadki że po wymianie zaczeły szumiec łożyska.... a u znajomego rozleciały sie łóżyska igiełkowe.


Ale jak sie ktos uprze to nalezy pamietac że do skrzyni powinno sie lać tylko olej syntetyczny (nie pamietam jakie parametry)

A skąd wiadomo, co robił ze skrzynią poprzedni właściciel i jaki olej dolać? Zmieszaj dwa gatunki oleju to dopiero łożyska zaszumią.
Druga sprawa to każdy olej stojąc w bańce ma okres trwałości, a w skrzyni nie? Można jeździć na nim kilkanaście lat?
W dwóch autach wymieniłem olej zaraz po kupnie stosując olej zalecany przez producenta i skrzynie nawet nie jęknęły i śmieszą mnie takie teorie.

teorie i zalecenia producenta cie smieszą??

Nie napisałem że nie wolno wymieniac pod żadnym pozorem, tylko co sie zaleca, i co sie stało w paru vw, a wierz mi ze te pare to tylko jakiś odsetek, niewielki... a przez warsztat w którym pracowałem przeszło setki różnej masci vw, poczytaj czasem cos takiego jak AutoData, czy inne tego typy wydawnictwa na CD czy inaczej wydane.
A tak przy okazji na bańkach podana jest tylko data produkcji ... ale nic nie ma o trwałości czy terminie "zużycia" i pierwsze słysze aby syntetyki przekładniowe miały jakikolwiek okres trwałości czy to w bańkach czy juz pracujące w skrzyniach... ale co tam .. wiesz lepiej

Dodam od siebie tyle, rozpieprzylem sobie bardzo fajna krotka skrzynke do mk1 wlasnie przez zmiane oleju. Olej ktory jest nalewany na fabryce jest inny niz ten ktory mozna kupic, roznice czuc nawet pod palcem, orginal jest gestszy i bardziej sliski niz te ktore sa obecnie dostepne na rynku.

Moja rada: nie ruszaj, nie wymieniaj, bo jedynie popsujesz sobie skrzynie.

No to co w końcu mam zrobić? Z tego co sprawdziłem to około rok temu wymieniane było sprzęgło z dociskiem. Czy to oznacza że olej w skrzyni też musiał być wymieniony? Jeśli tak to co z tym pukaniem przy zmianie biegów?

Hehe To jeśli oleje nie mają okresu przydatności to niby po jakiego grzyba umieszcza się na nich datę produkcji...? Dla fantazji?