Witam forumowiczów!
Więc sprawa wygląda tak: mam Borę z silnikiem 1.6 benzyna - w momencie gdy go kupowałem to podłączony był pod komputer, pokazał błąd z przepływomierzem powietrza, objawiało się tym, że na wolnych obrotach gasł, gość co podobno wymienił go na drugi dzien, potem cos zresetował w komputerze i żadnego błędu już nie pokazało.
Wszystko dobrze chodziło, po dwóch dniach zaczęło się tak:wciskam gaz do jakiś 2tyś obrotów, po czym powoli lub szybko zdejmuję noge z gazu i czasem spada do 800-900 obr./min. i wtedy jest ok, ale czasem widzę jak spada ponizej 800 obr./min. to zaczyna sie "dusić", obroty skaczą pomiędzy 400 i 1200 mniej więcej i potrafi zgasnąć a czasem się utrzyma, zauwarzyłem że na simnym silniku jak i rozgrzanym.
Czytałem na forum, ze coś z silnikiem krokowym, coś czyścić ale ja się nie znam, mogę zrobić ale musiałbym wiedzieć co, prosilbym o radę i krok po kroku moge sprawdzać.
Prosiłbym drogich forumowiczów o kilka rad
P.S. Ciekawe rzeczy się tutaj dzieją, bo wpisałem "ped.. gazu" a wyświetla "homoseksualista gazu", ciekawe, co?
