dziekuję za odp, licze na to, że to tylko drobne zaniczyszczenie
w poniedziałek jade to sprawdzić mam nadzieje, ze diagnoza bedzie pozytywna 
pozdrawiam
| VW forum vwzone.pl | Forum VW Maniaków VAG'a https://vwzone.pl/forum/ |
|
| [new beetle] 2.0 benz. "stalowe stuki" przy dodawa https://vwzone.pl/forum/viewtopic.php?f=36&t=25809 |
Strona 1 z 1 |
| Autor: | Karola [ Czw 08 Lis, 2007 ] |
| Temat postu: | [new beetle] 2.0 benz. "stalowe stuki" przy dodawa |
Witam, znowu mam problem, otoz przy dodawaniu leciutko gazu (szczegolnie przy zimnym silniku) slysze pod maska "stalowe brzeczenie". Powiedzieli mi, że to katalizator. Czy to prawda, że mozna włozyc do auta katalizator o innym kształcie niz jest obecnie, byle mial te samo przepustowosc? |
|
| Autor: | krupi [ Pią 09 Lis, 2007 ] |
| Temat postu: | Re: [new beetle] 2.0 benz. "stalowe stuki" przy do |
Karola napisał(a): Witam, znowu mam problem, otoz przy dodawaniu leciutko gazu (szczegolnie przy zimnym silniku) slysze pod maska "stalowe brzeczenie". Powiedzieli mi, że to katalizator. Czy to prawda, że mozna włozyc do auta katalizator o innym kształcie niz jest obecnie, byle mial te samo przepustowosc?
Katalizator wydawałby raczej metaliczny dźwięk podobny do brzęczenia blaszki. Zależy skąd wydobywa się ten odgłos. Nanjlepiej niech jedna osoba gazuje a druga nasłuchuje. A może to popychacze zaworów, jeśli pod maską... |
|
| Autor: | Karola [ Sob 10 Lis, 2007 ] |
| Temat postu: | |
a czy w aucie tego typu mozna zrezygnowac zupełnie z katalizatora? |
|
| Autor: | B_O_N_K [ Sob 10 Lis, 2007 ] |
| Temat postu: | |
Kiedyś w Golfie brat miał taki problem że nad osłonę katalizatora (taka rynienka pod katalizatorem) wpadło mu kilka małych kamyków i to było przyczyną brzęczenia. Może w tym przypadku jest tak samo? A może jakaś blacha/osłona wpada w delikatne wibracje i stąd brzęczenie. Co do usunięcia katalizatora to zależy gdzie znajduje się sonda lambda. W niektórych VW wkręcona jest za katalizatorem więc usuwać go nie należy. W innych przypadkach ogólnie można zastąpić go kawałkiem rurki w którą trzeba wspawać nakrętkę aby móc w nią wkręcić sondę. No chyba że sonda lambda umieszczona jest w innym miejscu, np w kolektorze wydechowym i usunięcie katalizatora zupełnie ją "nie obchodzi". Należy także pamiętać że po usunięciu katalizatora zmienia się skład spalin (posiadają więcej zanieczyszczeń) i autko może nie przejść badania technicznego (przeglądu). Pozdrawiam. |
|
| Autor: | Karola [ Nie 11 Lis, 2007 ] |
| Temat postu: | |
dziekuję za odp, licze na to, że to tylko drobne zaniczyszczenie w poniedziałek jade to sprawdzić mam nadzieje, ze diagnoza bedzie pozytywna pozdrawiam
|
|
| Autor: | ZbignieVW [ Wto 13 Lis, 2007 ] |
| Temat postu: | Re: [new beetle] 2.0 benz. "stalowe stuki" przy do |
Karola napisał(a): Czy to prawda, że mozna włozyc do auta katalizator o innym kształcie niz jest obecnie, byle mial te samo przepustowosc?
oczywiście że mozna
możesz tez zawsze seryjnego kata wybebedeszyc ale to nie przejdziesz przegladu tak jak BONK napisał
|
|
| Autor: | B_O_N_K [ Wto 13 Lis, 2007 ] |
| Temat postu: | |
ZbignieVW napisał(a): możesz tez zawsze seryjnego kata wybebedeszyc
Z tym to bym się tak nie rozpędzał... Gdy zrobiliśmy tak w Knob'a Corrado G60 to w pewnym zakresie obrotów miał wyraźnie odczuwalną "dziurę". Innymi słowy - muliło jak cholera 
|
|
| Autor: | ZbignieVW [ Wto 13 Lis, 2007 ] |
| Temat postu: | |
BONK ja tak miałem w mk2 i poprawiło znacznie osiągi i niestety spalanie  ale na wolnym wydechu strzelał z tłumika flaki ognia na 30cm 
|
|
| Autor: | beetle [ Wto 13 Lis, 2007 ] |
| Temat postu: | |
Karola, na zimno i pod maska to dzwonia pewnie popychacze hydrauliczne zaworow a moze obluzowala sie jakas obejma, oslona czy wspornik? katalizator jest dalej pod autem. pozbycie sie go to oprocz milych wrazen (poprawa dynamiki) klopoty z druga sonda lambda, swiecenie lampki "check" i wariowanie komputera, zwiekszenie glosnosci i zmniejszenie trwalosci wydechu... |
|
| Autor: | Karola [ Pią 23 Lis, 2007 ] |
| Temat postu: | |
był to katalizator, narazie wybeszylismy ten co byl, wszystko jest wporzadku autko ciagnie jak trzeba , kontrolka zadna sie nie pali, ale dzwiek mnie drazni  jak tylko finanse beda trzeba jakis kat. zakupic.
|
|
| Autor: | Bilu. [ Pią 23 Lis, 2007 ] |
| Temat postu: | |
byla sonda za katem?? [ Dodano: Pią 23 Lis, 2007 ] Karola napisał(a): slysze pod maska
katalizator jest pod tunelem... a nie pod maska... pod maska (silnikiemjest tylko lacznik) |
|
| Strona 1 z 1 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
| Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |
|