Witam.
Mam problem z mocnym dymieniem w vento. Autko po przestoju oraz odpaleniu puszcza kłąb dymu po czym cały czas "kopci na biało". Samochód odpala normalnie, nie grzeje się, nie dławi, jeździ dobrze, czasami wolne obroty wskakują ponad 1200, po kilku minutach wraca do normy i tak w kółko.
Wydech środkowy bez kata, końcowy ponoć z VR6. Czy tak ma być ewentualnie jaka diagnoza? Dodam że jedyny uboczny objaw to dość spory apetyt na olej, po przejechaniu około 3 tyś, dwa albo trzy razy dolewałem z minimum do 3/4.

Załączam link z wideo do wglądu:
https://youtu.be/Q4EF4yK6Bfk

Za wszelkie odpowiedzi będę wdzięczny.
Pozdrawiam

jaki silnik?

A płynu chłodniczego ci nie ubywa?

"Dodam że jedyny uboczny objaw to dość spory apetyt na olej"
więc masz odpowiedź skąd bierze się dym
pierścienie, uszczelniacze zaworowe - możliwe uszkodzone części, dokładnej diagnozy musi dokonac dobry mechanik