Witam, sprawa wygląda tak: w moim golfie mk2 1,8 RP silnik jest w kiepskiej kondycji a niedaleko znalazłem na części cordobę mk1 2.0 8v 115KM. Oznaczenia silnika jeszcze nie znam ale pytanie czy w ogóle taki swap będzie w miarę bezproblemowy? Prawdopodobnie przy okazji zmieniłbym tez skrzynię na tą z seata. Proszę o podpowiedzi czego jeszcze będę potrzebował ewentualnie.

Nie lepiej wlozyc cos mocniejszego? Jakis ABF albo 1.8t. Może mocne TDI?

Taaa, można też vrt albo V8 rwd (no przecież było już w pl, więc się da) To ma być auto na codzień a przy okazji wymiany silnika można pokusić się o coś NIECO mocniejszego a jak mniemam stosunkowo nieskomplikowanego w kwestii swapu

michal02, po co sie rzucasz od razu? Kilka postow na forum masz, a pyskujesz jakbys byl niewiadomo kim.. nie widze nic zlego w wypowiedzi artura, wiec zbastuj.. idac Twoim tropem rozumowania to bezproblemowy to ocena subiektywna, dla jednego v8 rwd to nie problem, a dla drugiego zmiana kol to ciezka opcja ;]

Żebym jeszcze się rzucał albo pyskował... Napisałem tak żeby zaznaczyć, że nie potrzebuję niczego mocniejszego niż takie 2.0 115KM a jeśli ktoś odebrał to jako pyskówkę to przepraszam, bo nie to miałem na celu

Wracając do tematu nie dodałem że golf jest z '90 roku i z tego co się orientuję to ma instalację nowego typu, więc chyba powinno być pod tym względem łatwiej

Chodzi o to, że Golf mk2 jest chyba jednym z lepszych samochodów jeśli chodzi o rozwój. Wrzucisz tam praktycznie każdy silnik z "palety" VAG'a. A różnica w cenach przy silniku 115, a 150KM jest na prawde niska i nie widze po prostu sensu ładować 115. Dodam jeszcze że spalanie jest praktycznie identyczne w obu tych silnikach. A ze SWAP'em nie będzie problemu bo oba te silniki były w MK3 więc ich montaż wygląda tak samo.