Witam mam dziwny problem, autko vento 1.8 90km podczas szybszej jazdy wszystko ok, ale gdy np. dojezdzam do skrzyżowania jakiegoś redukcja na dwojke obroty spadają do zera i auto gasnie podczas jazdy, nawet jak puszcze sprzeglo to nie zalapie, musze stanac i odpalić i dopiero jechać,mialem tak kilka razy (czasami jest to niebezpieczne jak ktoś za mna jedzie) pytanie co go boli? Nie mam już pomyslow co do tego.

Diagnoza komputerem była ? W jakim stanie masz dolot i przepustnice ? I jak cewka.

ja bym obstawial na czujik polozenia przepstnicyy

Witam ponownie z racji tego ze silnik przeszedł remont kapitalny ze względu na wypalony tlok zostalo praktyznie wszystko powymieniane i poczyszczone dolot przepustnica itp ale powróciwszy do tematu nadal problem jest zmieniam bieg i auto gasnie, najczeciej z 1 na 2 i 2 na 3 doszly tez szarpania delikatne podczas jazdy i delikatnie nierowna praca silnika.
- swiece przewody nowe palec i kopulka tez
- cewka? mam na podmianke ale raczej odpada
- krokowiec?

Są jakieś bledy