Witam. Od dnia wczorajszego moja golfina zaczęła strzelać fochy. Cała sytuacja wygląda tak, ze potrafię przejechać 20km. bez problemu a nie kiedy po 1km traci moc, ledwo co reaguje na gaz i nie ma jazdy. tzn. muszę ciągle "machać" biegami żebym się jakoś toczył a czasem kilka razy wraca wszystko na chwile do normy żeby potem s powrotem go zamuliło dodam ze na postoju jakby nie miał wolnych obrotów, ale jak zgaśnie to zapali bez problemu.
Czytałem ze mogłem go przegrzać. Ale to odpada bo sporadycznie nim jeżdżę i nie jestem człowiekiem katem. Wyczytałem też, ze może być mało płynu chłodniczego. Kolega mi sugeruje ze cewka może łapać wilgoć i dlatego tak się dzieje.

A to jest silnik 1,3 na wtrysku bez gazu.


prosze zapoznać sie z regulaminem i UŻYWAĆ PRZEDROSTKÓW
turpik

kolego może to być wina filtra paliwa jak nie równo chodzi to kable kopułka palec zapchany katalizator lub przepływka jak się tego nie widzi trudno ogarnąć problem

Mialem kieds podobny problem odlączylem sonde i chodzil normalnie