witam vwzonowców. Zakupiłem mk2 1.6 kat z podtlenkiem lpg i ma kosmicznie mało mocy... nie wiem może gaźnik może parownik no nie mam pojęcia, najgorsze to ze wcześniej jeździłem mk2 1.8 czysta ben i tam nie zastanawiałem się nad wyprzedzaniem auta a teraz to kwestia głębszych rozmyśleń... jak przełączę na ben to ma słabe wolne obroty prawie gaśnie i potrafi zakopcić, a na gazie ma około 1000 na oko bo nie mam obrotomierza. Żeby asfalt zwinąć to muszę ze sprzęgła dobrze kopnąć i zamieli dwa razy i przymuli jak kredens ze ledwo się potoczy tak na gazie na benzynie nie próbowałem ale w trakcie przyśpieszania to emeryt normalnie, a tym bardziej ze gaz ma od 2001roku. jak mówicie zapierścionkowanie, regulacja gaźnika, regulacja parownika, wymiana filtrów? i co najważniejsze nie bierze oleju, na gary wszystkie pali. na dniach skocze do znajomego mech żeby sprawdzić stopień sprężania na garach... może to tylno kwestia regulacji??? poradzcie coś chłopaki proszę :(


prosze zapoznać sie z regulaminem i poprawnie zakladać tematy !!
turpik

sprawdz katalizator,moze jest zapchany
pozdro

a w...... całkiem i strumiennice wsadze

nie używamy słów niecenzurowanych
turpik

katalizator jest pusty. dalej dzieje mi sie to samo. ale kolektor wydechowy jest dziurawy bo słychać. może tak dziać się przez niego? filtr powietrza mam tez zapchany, jutro wymienie się okarze. a jeśli nie? poradzcie coś :-(

wymieniłem filtr powietrza iiii na benzynie ma już szatana asfalt winie, ale wolne obroty na benzynie ma takie ze gaśnie sam a na gazie dalej to samo muł jak cholera pod górkę trudno ruszyć na pół sprzegle... poraszka panowie

wymien filtr gazu i jedz na regulacje
pozdrawiam

wymieniłem filtr i to samo sprawdzałem nawet rozrząd czy nie jest przestawiony i ee, ale zwiększyłem dawka na parowniku i coś mu pomogło pojadę w sobotę na jakąś lpg pomoc zeby mi to wyregulowali bo na zimnym silniku nie moge go na gazie odpalić kręcę i kręcę i nic, dopiero na ben jak zapali to wtedy przełączam na podtlenek. pozdro

ile może kosztować kapitalny remont silnika??? lub co powinienem wynienić zeby nabrał werwy???

chyba tansza opcja jest zmiana silnika niz remont

narazie rozważam wyrzucenie gazu pogonienie go i prawie na remont będzie... i temp mi lapie nie wiem o co kaman termostat sprawdzaliśmy uszczelka jest git i mie ogarniam