Witam,

Wczoraj stała się rzecz straszna. A mianowicie wracając do domu pod sklepem, po zapaleniu zaświeciła się kontrolka niski poziom płynu chłodzenia. Dlatego też otworzyłem maskę i faktycznie nie było nawet śladu płynu w wyrównawczym.

Postanowiłem że doleję chociażby wody żeby dojechać kawałek do domu, po dolaniu wodu, usłyszałem że gdzieś pod zbiorniczkiem słychać lejącą się wodę. Element pod zbiorniczkiem był mokry a bezpośrednio pod autem w tym miejscu była plama wody.

Co to może być? Ktoś z takim silnikiem miał taki problem?

I najważniejsze, ktoś zna jakiś dobry warsztat w Wawie gdzie mógłbym z czystym sumieniem oddać auto do naprawy?

Z góry dziękuję za każdą informację.

pewnie rozszczelnil sie zbiorniczek albo jest dziura w wezu co idzie na dole od zbiorniczka

Ew. wezyk mogl wyskoczyc

Sprawdzales na postoju?
Poswiec chwile czasu dla pewnosci, bo mozliwe ze jest tak koledzy wyzej napisali, ale rownie dobrze moze Ci leciec z ..... [zapomniana nazwa], takiego ala rozdzielacza pod zaplonem..

Akurat nie w Lupo, a w Golf'ie kumpel mial ten problem, ale podobnie stawial na zbiorniczek albo kable/rury, a okazlo sie wlasnie to...

Na jutro zalatwi Ci nazwe tego albo fotke... Ale tak czy siak warto sprawdzic jak szybko i czy przy zapalonym czy wylaczonym silniku schodzi Ci plyn ze zbiorniczka...

Przy zgaszonym silniku też leci. Bo jak dolałem wody, to wszystko zeszło.

Sprawdzę węzyk i zbiornik.

Faktycznie może to być kruciec ale w Lupo nie wiem gdzie on jest...

Dziękuję za bieżące podpowiedzi.

Nie doczytalem podpisu... Przepraszam



Dokladnie o to mi chodzilo... Przyznam, ze nie pamietam jak to dokladnie w Lupo, ale w Golf'inie cieklo tak mocno, ze nalewalo wlasnie rowno jakby po kablach lecialo czy ze zbiorniczka...

Tyle, ze jak przy zgaszonym leci, to jednak pewnie ktorys z wezykow odprowadzajacych albo sam zbiornik ;/

Polecalbym wymiane samemu... Kwestia czy masz mozliwosc i czas.

jak tak to nieszczelność.

bo jest jeszcze opcja wywalania wody z powodu walniętej uszczelki czy nie działającego wentylatora chłodnicy, powiedz czy tak się dzieje przy rozgrzanym silniku czy na zimnym tyle co odpalonym tez???, ale to dopiero po wykluczeniu nieszczelności na wężykach czy zbiorniczku.
jak wodę lejesz czy z koncentratem, bo jak wodę to mróz mógł robotę zrobić.

Jednak był to wąż idący bezpośrednio ze zbiorniczka. Pękł na 3/4 długości.

Wymieniony, Lupo działa

Dzięki za pomoc.