Mam taki problem, zdobyłem szyber od audi 80 b2. Zasadę działania szyberdachu znam od śrubki bo mnie sk****** już zdążył wpienić...
Raz go porysowałem musiałem malować, a teraz zakładam go po raz drugi i......ciasno coś, problem jest taki, nie wiem czy poprzednio było to samo, ale w momencie gdy ma się schować w dach, to nie obniża się wystarczająco i obciera.....
z tego co zauważayłem za obniżanie odpowiadają takie teflonowe trapezowate kostki które wsuwają się w wycięcie na prowadnicy... no i co.... tam go może obniży max 0.5 cm ale to jest za mało.
Kostki wydają się być w stanie nówka, zresztą mam szyberdach audi b3/b4 na części bo sa bliźniacze, i te kostki są po prostu nie zużyte jeśli ktoś wie o czym mowa......
czy jest coś jeszcze co mogłem pominąć???? bo jestem juz nastawiony na powrót do oryginalnego szybra mk2, tylko musze kupić bo swój jak walnąłem w kąt to po dwóch latach tyle z niego widzieli...