Sprawa wygląda tak, jakis miesiąc temu zostala nabita klima bo była pusta i od razu odpaliła po wlączeniu i normalnie mroziła. Auto stało miesiąc nie ruszane i klima przestała działać. dzisiaj zrobiłem diagnostyke i wyskoczyły dwa błąd 119. 119 to jakiś czujnik prędkości pojazdu. Skasowałem bedy i jest 444 z lewej i 02 z prawej czyli nadal ma błędy?? I teraz moje pytanie dlaczego jak auto stało mogło się coś sypnąć i co mogę teraz samemu zrobić, zanim będę zmuszony jechać na jakis specjalistyczny warsztat i dać zarobić jakimś ludkom znającym się na klimie

pozdro

Cieluś to Ty nie wiesz, że jak auto stoi dłużej niż jeździ to bardziej psuję się od tego postoju?? rzeczy martwe, też lubią strzelić psikusa...

Kod 444 02 oznacza ,że nie ma błędów klimatyzacja.
02 Średni index naświetlenia słonecznego
Więc wszystko jest ok, jeżeli się nie załącza klima to nie ma czynnika albo gdzieś indziej tkwi problem, podjedź tam gdzie nabijałeś i niech sprawdzą.

tak jak BartoL pisze nie ma bledow tylko ten czujnik nasloniecznienia a kod 119 nie ma nic do klimy. przez 1 miech chynnik chlodzacy mogl ulotnic sie przez nieszczelnosc ewentualnie moze byc jakis inny problem ze klima nie dziala. mozesz sam sprawdzic czy masz czynnik w ukladzie odkrec jedna zakretke zaworka klimy i delikatnie nacisnij zaworek w srodku jakims dlugim srubokretem jak poleci cos podobnego do pary wodnej to znaczy ze jest czynnik w ukladzie a jak nic nie poleci to znaczy ze jest jakas nieszczelnosc w ukladzie tylko podczas naciskania na zaworek uwazaj zeby ci reki troche nie przymrozilo hehe

Sprawdze, ale jakis czas temu jak patrzyłem to przewód klimy był zmrożony, ale tez sprawdze to jeszcze raz. A czy podczas nabijania czynnikiem nie powinni sprawdzić lub zauwarzyć ze jest jakaś nieszczelność? Jesli się okaże że jest nieszczelność i faktycznie ulotniło się wszystko to mam walczyć żeby mi nabili na ich koszt czy nie ma szans na taką akcje.

jak sie robi profesionalnie klime to najpierw wysysasz stary czynnik jak jest pozniej robisz proznie i sprawdzasz nieszczelnosc dopiero pozniej napelniasz klime czynnikiem. po miesiacu raczej zaden zaklad nie uwzgledni ci reklamacji jakby to bylo 2-3 dni pozniej to jeszcze tak ale po miesiacu raczej nikle szanse. czasami nieszczelnosci sa tak male ze maszyna ich nie wykryje i trzeba recznie szukac dziury w ukladzie i klima bedzie funkcjonowac jakis czas a pozniej bedzie tak malo czynnika w ukladzie ze klima sie nie wlaczy

Czyli nie zostało nic innego jak jechac oddac auto w ich łapy niech sprawdzają co jest. A tak z ciekawości to jak jest coś nie szczelne to jakiś przewód czy skąd może jeszcze ulatniać się czynnik. Chodzi mi o to czy to są jakieś duże koszta , zęby usunąć ta usterkę.

bywa roznie czasami oring na łączeniach wezy puszcza 9koszt kilka zl) czasami waz cisnieniowy jest uszkodzony (zakucie go od nowa od 100zl w gore) a czasami chlodnica puszcza (koszt zalatania chlodnicy od 50zl w gore ale czasami trzeba kupic nowa w zaleznosci od uszkodzenia) a w skrajnych przypadkach moze puszczac kompresor (mozna wymienic oring w zaleznosci od modelu ale czasami lepiej kupic nowy)