VW forum vwzone.pl | Forum VW Maniaków VAG'a https://vwzone.pl/forum/ |
|
[all vw] Pękanie spawanego dachu, jak temu zapobiec? https://vwzone.pl/forum/viewtopic.php?f=34&t=36872 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | sari [ Sob 14 Lut, 2009 ] |
Temat postu: | [all vw] Pękanie spawanego dachu, jak temu zapobiec? |
Panowie, wszyscy znamy problemy ze spawanym dachem, a dokładniej z jego pekaniem ![]() ![]() ![]() |
Autor: | ZbiF [ Sob 14 Lut, 2009 ] |
Temat postu: | |
w większości hot road"ów obniżany dach jest spawny na "styk" i spaw ciągnięty przez całą długość dachu |
Autor: | Prosac [ Sob 14 Lut, 2009 ] |
Temat postu: | |
Najlepiej jak bedziesz spawal punktowo do czasu otrzymania spawu na calej dlugosci. Musisz tylko czekac po kazdej serii spawow az blacha ostygnie, zeby nie bylo naprezen termicznych. |
Autor: | lucek [ Sob 14 Lut, 2009 ] |
Temat postu: | |
wojtek_sari, jak dla mnie pozostaje Ci jedna metoda, starożytna i współcześnie używana na najdroższych oldtimerach, czyli cynowanie spoin. |
Autor: | sari [ Nie 15 Lut, 2009 ] |
Temat postu: | |
Lucius Snow, i to jest myśl, ale czy można to zrobić domową metodą? |
Autor: | endrju_000 [ Nie 15 Lut, 2009 ] |
Temat postu: | |
to jak lutowanie instalacji grzewczej miedzianej w tym temacie szukaj ![]() |
Autor: | djbros [ Nie 15 Lut, 2009 ] |
Temat postu: | |
dokladnie, cynowanie spoin da rade mosiadz nie jest zly do tego |
Autor: | swIP [ Pon 09 Mar, 2009 ] |
Temat postu: | |
palnik + cyna wysoko temperaturowa nic trudnego |
Autor: | piters [ Wto 10 Mar, 2009 ] |
Temat postu: | |
~pospawasz normalnie migiem i nic nie będzie pękac |
Autor: | Sekundka [ Wto 10 Mar, 2009 ] |
Temat postu: | |
spawaj punktowo z lewej a zaraz następnie z prawej to nie będziesz miał żadnej fali na dachu a cyna to naprawdę godny sposób ![]() ![]() |
Autor: | sari [ Wto 17 Mar, 2009 ] |
Temat postu: | Re: [all vw] Pękanie spawanego dachu, jak temu zap |
Panowie a jak powinna byc przygotowana powierzchnia pod cynowanie? Ma ktoś jakieś konkretne info? Żeby potem cyna mi płatami nie odleciała ![]() |
Autor: | Kosmos1800 [ Śro 18 Mar, 2009 ] |
Temat postu: | Re: [all vw] Pękanie spawanego dachu, jak temu zapobiec? |
Blacha musi być oczyszczona do zera z starej farby, dobrze odtłuścić całą powierzchnię, palnik w dłoń grzać i cynować. Niezła ciesielka z tym ale warto się pobawić ![]() |
Autor: | miszi [ Sob 26 Wrz, 2009 ] |
Temat postu: | Re: [all vw] Pękanie spawanego dachu, jak temu zapobiec? |
Trochę odgrzeję. Czym trawić blachę przed położeniem cyny i jaki podkład na obrobioną już cynę? |
Autor: | adrrider [ Nie 27 Wrz, 2009 ] |
Temat postu: | Re: [all vw] Pękanie spawanego dachu, jak temu zapobiec? |
tez jestem ciekaw... bo w wole roboczym bede zmieniał dach ze wzgledu ze mam zalozony niefabryczny szyber a chce sie go definitywnie pozbyc ![]() |
Autor: | miszi [ Nie 27 Wrz, 2009 ] |
Temat postu: | Re: [all vw] Pękanie spawanego dachu, jak temu zapobiec? |
poszperałem wczoraj trochę w sieci i dowiedziałem się że do pobielania najlepiej użyć pasty cynowej, ale nie do lutowania miedzi. z racji tego że cyna musi się "odgazować" to nie kładzie się od razu podkładu bo będzie odłaził. Cynowaną powierzchnię można albo wietrzyć przsz ok 6 miesięcy albo użyć środka glasuritu lub sikensa. Cyna najlepiej w laskach z 70% domieszką ołowiu Znalazłem opis który kiedyś był na mercedesstory. Cytuj: Reperacje blacharskie cyną Słyszałem wiele opowieści na ten temat od fantastycznych po zbliżone do prawdy. Kiedyś stosowano cynę do reperacji karoserii. Jeszcze niedawno na Porshe 911 przeznaczano 11 kg cyny ![]() Przygotowuję sobie deseczki dębowe o różnych kształtach i trzymam je w pojemniku z olejem (silnikowym). Miejsce które będę cynował czyszczę do idealnej, gołej blachy (ja to robię włókniną - krążki), potem zmywaczem 360-4 Glasurit zmywam blachę. Do pobielania blachy stosuję preparat "Amasan Lotaste WSN". Smaruję nim oczyszczoną powierzchnię i ogrzewam palnikiem, rozcierając szmatą, aż uzyskam kolor srebrzysto-połyskujący. Stosuję palnik na propan-butan. Na tak pobieloną płaszczyznę nakładam cynę w sztabce - 25% nie więcej !. Ogrzewam ją tak, aby stała się plastyczna, a nie roztopiła się (tu trzeba wyczuć materiał). To samo przy pobielaniu. Jeżeli cynę roztopimy to nam spłynie. Jeżeli jest to płaszczyzna pionowa, a rozleję się na poziomej. Tak więc nałożoną porcję cyny rozprowadzamy na odpowiedni kształt dębową deseczką - podgrzewając jednocześnie cynę. Musi ona mieć konsystencję średnio zmrożonych lodów. Końcowy etap to nadanie odpowiedniego, zamierzonego kształtu pilnikiem ślusarskim. Nie używamy papierów ściernych, bo się zapchają. Należy pamiętać o tym, że cyna ma tendencję do "gazowania". Gdybyśmy na nią położyli lakier to po pewnym czasie nam odejdzie lub powstaną bąble. Można odczekać około pół roku lub przemyć cynę preparatem "541-5 Glasurit" i wtedy używamy podkładu epoxydowego lub Prep-Primer (USA). Musimy zastosować podkład na metal nieżelazny - szpachel w celu wykończenia też stosujemy z Glasuritu na metal nieżelazny 839 20 szpachel plus utwardzacz. Jeżeli przetrzemy się do cyny, powtarzamy czynności. Nie zrażamy się początkowym niepowodzeniem - cynują najlepsi, ci gorsi twierdzą, że teraz szpachle są doskonałe-może to racja. Ja jednak nie martwię się, że mi szpachel odpryśnie lub siądzie ! Do tego skany artykułu z jakiejś tam gazety skany wrzucę później adrrider napisał(a): tez jestem ciekaw... bo w wole roboczym bede zmieniał dach ze wzgledu ze mam zalozony niefabryczny szyber a chce sie go definitywnie pozbyc ![]() na dachu będziesz miał łatwiej bo cyna nie spłynie ![]() |
Strona 1 z 1 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |