Jak w temacie.

Musiałem wymienić zegary w Cordobie.
Wszystko pieknie fajnie dopóki nie kapnąłem się że stare były z 1.4 a te które kupiłem są z 1.6 - ale to najmniejszy problem.

Wszystko działa , jednak po przejechaniu paru metrów nagle zapala się kontrolka oleju i zaczyna piszczeć/brzęczeć.

Wina czujnika ciśnienia , czy coś nie tak z wtyczką , bo różne wersje czytałem.

Ktoś coś ?

Dzięki z góry !

bardzo czesto jest to winna czujnika ewentualnie kabelka do niego dochodzacego a jaka to corrdoba?

99r , tylko że na wcześniejszych zegarach tego nie było i to jest zagadka sezonu

kabel lub sam czujnik cisnienia... prawdopodobnie przy tym 1.6 był czujnik o innych wartościach cisnienia...

kupiłem inny czujnik po wpięciu od samego początku mruga kontrolka oleju i po przekroczeniu 2-3tyś/obr zaczyna piszczeć , na starym nie zapala się ale po przekroczeniu 2-3tyś/obr też piszczy

Podepnij kabel od czujnika oleju pod masę na aku. Jeśli przestanie piszxzec to czujnik masz zły bądź wpiety kabel masz do nie tego co trzeba. Być może 1.6 miały dwa czujniki i brakuje mu poprostu sygnału z któregoś. Jeśli nadal będzie piszczec to gdzieś będziesz mial przerwę w wiazce najprawdopodobniej.