Witam, mam mały problem z zamkiem centralnym w samochodzie.
Otóż niedawno zamek drzwi kierowcy zaczął się psuć i nie bardzo chciał się zamykać i otwierać.
Po przekręceniu kluczyka zamek się zamykał a zaraz potem otwierał się ponownie(tylko te jedne drzwi).
Po pewnym czasie zamek zaczął szaleć. Otwierał się i zamykał sam z siebie bez kluczyka. Na podwórku słychać było tylko klikanie zamka, podczas jazdy zresztą też. Postanowiłem wymienić więc zamek.
Jednak po wymianie zamka dziwne otwieranie i zamykanie samo z siebie się nie skończyło. Teraz jednak same szaleją tylko drzwi kierowcy. Nie działa również światełko w drzwiach i brzęczyk włączonych świateł. Mało tego do kompletu wczoraj zauważyłem dziwne zachowanie klapy bagażnika. Podczas jazdy pokazywało mi że jest ona otwarta jednak gdy się zatrzymałem i sprawdziłem nie mogłem jej nawet otworzyć a zamek w bagażniku nie reagował na przekręcenie kluczyka.

Czy zna ktoś rozwiązanie mojego problemu? Jaka jest przyczyna tego wszystkiego i jak ją wyeliminować.

Z góry dziękuję i pozdrawiam forumowiczów.

mikrostyk w drzwiach kierowcy w zamku. Było wiele razy o tym, poszukaj "mokrostyk mk4" "microswitch mk4"

Ale w obu zamkach padłby mikrostyk?
I czy to może mieć wpływ na klape bagażnika?

Generalnie ja miałem taki kłopot, że radio miało dziwacznie piny poustawiane, co powodowało szaleństwa zamków drzwi kierowcy oraz tylnej klapy(kontrolka na zegarach). Dodatkowo zżerało prąd. na vwgolfie jest temat z wieloma przyczynami różnych zachowań zamków/lampek/brzęczyków.

Postanowiłem wyjąć radio i można powiedzieć, że coś się zmieniło.
Teraz brzęczyk działa jak i lampka, chociaż nie zawsze.
Zamek dalej szaleje. Co ciekawe teraz szaleją szyby nawet gdy kluczyka nie ma, zakluczę drzwi(nawet dioda przy ryglu się świeci), drzwi się od kluczą i otworzą wszystkie szyby.
I teraz pytanie. Czy to mikrostyk czy dioda?

Trzeba by sprawdzić moduł komfortu czy nie jest zalany wodą/wilgotny/cokolwiek.

Gdzie jest moduł?

moduł komfortu jest pod nogami kierowcy ale najpierw podlacz komputer diagnostyczny to moze pokaze jakas przyczyne

Dobra, dajcie sobie spokój z podłączaniem auta pod kompa i z tymi wszystkimi ceregielami.
Pewnie autko stoi cały czas na mrozie, lub ostatnimi czasy było pewnie myte i zostawione na dworze przy ujemnej temperaturze.
A więc tak.. Panie Przemek183, kup takie coś jak preparat do odmrożenia zamków (dostępny na każdej stacji benzynowej w cenie ok 7-12zł). Wstrzyknij w każdy zamek (drzwi, tylna klapa). Schowaj auto do ciepłego garażu na kilka godzin, może nawet całą noc. Zamarzły mikrostyki w zamkach. Miałem to samo w zeszłym roku. Przed tą zimą zapobiegawczo zalałem wszystkie zamki przed mrozami tym preparatem i sytuacja otwierania się szyb nie nastąpiła ponownie.
Któryś z mikrostyków będzie pewnie do wymiany, obstawiam ten od drzwi kierowcy
I to cała filozofia. Jeśli to nie pomoże, to wtedy szukaj pomocy u speców od zamków, elektryków samochodowych, mechaników.
Pozdro!

jak ktos jest ogarniety w vagu to moze sprawdzic ktore drzwi sa zamkniete a ktore otwarte i latwo mozna wywnioskowac ktoey microstyk padl

u mnie np na 100% jest padnięty ten z drzwi kierowcy (w 80% ten pada jako pierwszy). po otwarciu drzwi nie świeci się lampka. a zamykając auto od środka, rygiel z drzwi kierowcy wyskakuje po chwili do góry

ps. nie mam czasu tego naprawić ;p podobno można przełożyć sam mikrostyk z chińskiej podróby z alledrogo

czasami pomaga przelutowanie plytki bo robia sie zimne luty no ale czasami trzeba przelozyc microstyk