Witam!

Robilem swapa w mk3 1,4 94r na 1,6 AKS 99r. W zestawie dostalem kompletna wiazke spod maski (swiatla i silnik), wiec najprosciej bylo przerzucic wszystko No i po podlaczeniu kostek do skrzynki bezpiecznikow, wszystko pieknie chodzi oprocz kierunkowskazow. Zero reakcji na manetke kierunkowskazu, a jak wlacze awaryjne to swieci jednostajnie przycisk i nic nie miga. Podmienialem dwa przekazniki z innych aut i to samo nadal. Mial juz ktos taka sytuacje? Dodam ze wiazka pochodzila z 99r czyli z mk4 cabrio, wiec musialem przelutowac kostki od swiatel, bo w mk4 byly 10pinowe kostki a w mk3 sa 4pinowe. Moze byc wina w moim lutowaniu? Poslugiwalem sie logika i polaczylem kable kolorami po prostu i tak jak mowie wszystko dziala oprocz kierunkow. Gdybym zrobil jakies zwarcie to kierunkowskazy powinny dzialac po ich odlaczeniu, a nic sie nie dzieje...

Czy aby cabrio z tego roku nie ma kierunków w lampach? Sprawdź dobrze przewody, nie pomyliłeś masy? Bo rozumiem ze z tej wiązki kierunkowskazy są podłączone?

na to wychodzi że w ogóle nie podłączyłeś wyjścia na kierunki czyli zasilania żarówek

jeśli kolory sie zgadzają z starszymi mk3 to Ci powiem że: czarno-biały -kierunek lewy, czarno-zielony -kierunek prawy, a czarno-biało-zielony to wyjście prób. w skrzynce H1 i H2 to wtyczki od manetek, po kolorach sobie zobaczysz, jeśli po podłączeniu żarówki przy skrzynce będzie działać to szukaj dalej gdzie te kable idą i nie sa podłączone...

Przy kazdej kostce bylo 10 pinow: dwa zolte, dwa szare, trzy masy brazowe, bialy i dwa luzne kable. Chyba ze zle to przekminilem i zamiast dawac wszystkie masy do kupy to powinienam jedna dac na kierunki, a ktorys z tych dwoch luznych kabli mogl byc od halogenow na przyklad? Dzisiaj to sprawdze. Chyba ze dysponuje ktos pinoutem wtyczki od mk4?