Zacznę od początku wszystko było ok cały czas, dzisiaj przy sprzątaniu auta popsikałem wszystkie zamki i zawiasy preparatem al'a WD40, i klapa klapa tylna przestała się zamykać, jak rozebrałem tapicerkę klapy (wyglądało jak by siłownik do końca nie wrócił) odczepiłem cięgno przy zamku to się zamknęła ale otwieranie możliwe tylko od strony bagażnika, na żadnej wtyczce anie przy klamce anie przy siłowniku nie ma napięcia, nie wiem czy ma to coś wspólnego z tym smarowaniem ale gdzie proponujecie szukać przyczyny? na vagu nie pokazuje żadnych błędów,?/ stycznik zamykania klapy działa bo lampka w bagażniku gaśnie
są jakieś bezpieczniki? kable miedzy klapą a budą całe. nie wiem co jeszcze sprawdzić

Ja spotkałem sie z czums takim w borówce że z wyglądu przewody były ok ale okazało sie że uzwojenie było peknięte w środku. Po przecięciu i zlutowaniu wszystko wróciło do normy . A zaznacze jeszcze ża usterka powstałą z dnia na dzień. Więc proponuje zajżec do przelotki gómowej miedzy budą a klapą i sprawdzic bezpieczniki.

na które bezpieczniki zwrócić uwagę? bo wydaje mi sie że wszystkie są ok a nie mam rozpiski;/

Jeżeli do siłownika nie dochodzi napięcie a on nadal jest w pozycji "otwierania" to znaczy ze jest uszkodzony.Inna możliwość to zamek w znaczku vw (czasami ustawi sie w takiej pozycji że zakłuca pracę zamka klapy).

pomóżcie dalej nic nie idzie z tym zrobić, ma ktoś pin out do modułu komfortu na jedną wtyczkę? które przewody są do sterowania klapą? jak zachowuje się napięcie sterujące tym siłownikiem bo z tego co zauważyłem klamka steruje masą a + powinien być cały czas na siłowniku dobrze mówię?