Witam.
O to w moim MK3 problem jest następujący.
Po przekręceniu stacyjki na ,,zapłon,, światła mijania zapalają się samoczynnie (sam przód ,,krótkie,, bez postojówek i tylnych). Przełącznik zmieniałem dalej to samo.
Gdzie szukać przyczyny?
Nie przeszkadzało by mi to gdyby nie to, że idą mrozy no i przy grzaniu świec wpierdziela cenny akumulator

kupiles juz takie auto czy problem dopiero co powstal

Może ktoś zamontował moduł zapalania świateł żeby o nich nie zapominać (u mnie np takie coś jest), albo włącznik świateł jest z USA?

Można powiedzieć, że tego nie było bo znam dobrze poprzedniego właściciela auta i jego historie, coś podobno sam grzebał przy radiu czy coś i od tego się stało. Włącznik świateł moge mieć wyciągnięty i nadal to samo więc nie w tym problem.
Kuman
Ale dziwne, że tylko mijania się zapalają. Nawet nie postojówki..

Edit:
Calkiem jakis cyrk.. Ide na parking pod szkole a tam sobie mijania swieca i za cholere nie idzie ich wylaczyc.

to tak jak kuman pisze moze jest zalozony jakis modul do automatyczngo zapalania swiatel albo ktos cos namieszal w instalacji bez ogledzin i spawdzenia instalacji sie nie obejdzie

A może podpowiecie jakiś punkt odniesienia od którego zacząć sprawdzanie?
Kolejny edit, kolejna magia: Teraz dojrzałem jeszcze, że bez wsadzania kluczyka działaja mi elektryczne szyby, dmuchawa, kierunki, ogrzewanie tylnej szyby oO Chyba czas szukać awarii gdzieś głębiej a nie tylko w światłach.