Panowie, mam potworny problem z autem (Polo 2f 1,3 AAV). Nie mogę odpalić auta, ponieważ występuje taki objaw jak przy słabym akumulatorze - nie chce kręcić. Akumulator na 100% jest dobry (sprawdzone), z ładowaniem też nie ma problemów. Rozrusznik z 2 miesiące temu był wyjęty i przesmarowany po czym kręcił dużo lepiej, szybciej. Myśląc jednak, że to wina rozrusznika wymieniłem go, ale nic to nie dało. Podczas rozruchu napięcie spada do 3-4V. Dopiero po podłączeniu kablami drugiego akumulatora mogę odpalić auto
Gdzie szukać przyczyny? Z góry dzięki za pomoc.
Byłem na chwilę pod blokiem, odkręciłem kabel od alternatora i zapalił bez zająknięcia 
Kabel podłączyłem i... nadal działa. Może przy odkręcaniu lekko zapieczonej śruby coś się ruszyło w alternatorze. Póki co kręci, ale będzie trzeba w przyszłym tygodniu przejrzeć alternator bo to chyba on stawia opór.
Przyczyną był jakiś kabelek w środku alternatora. Był naderwany i stąd problemy. Teraz Polo odpala jak nigdy wcześniej