hello

nie dawno kupiełem vw polo coupe z 92 roku wszystko było ok aż do wczoraj kiedy to w połowie drogi zgasły mi światła mijania.... myśle sobie żarówka poszła albo bezpiecznik zajeżdżam do garażu bo myślałem że to 5 minut roboty bedzie a tu jednak nie.... żarówka okazuje sie być cała bo drogowe świecą bezpieczniki po kilku minutach przeszukiwania też wykryłem i wymieniłem na nowe sprawdziłem wszystkie styki i pzełącznik do światem ale mijania jak nie świeciły tak nie świecą .... Co może być powodem i co zrobić

Witam
Idz od zrodla do odbiornika. Sprawdz czy do wlacznika dochodzi prad jezeli tak to czy od wlacznika do zarowek. Sprawdz czy masz tez dobry wlacznik bo lubia zasniedziec styki w srodku i czasami trzeba je przetrzec drobnym papierem sciernym.

PozdraVWiam

Hej hej i tu sie mylisz, Nie jestem pewnien, ale chyba w polówkach były zarówki H4, czyli 2 włókna ( mijania i drogowe ) w jednej bańce. Jedno włókno od drugiego jest niezależne, wiec moze byc przypadek ze mijania sie przepaliło a drogowe zostało ( tak jest zazwyczaj, bo mijania więcej świeci).
napisz czy zgasła ci tylko jedna lampa mijania, czy obydwie naraz?

żarówki sprawdzałem inne i też nie siwciły mijania co do żarówek to masz racje H4...

dzisiaj pojechałem do elektryka i bach po problemie przełącznik sie zpsuł ale już wymieniony na nowy i światełka pieknie swieca...
z tej okazji prosze modów o zamkniecie tematu ale nie usuwanie bo taki problem może sie przytafić innym

Tematy, które wnoszą coś ciekawego nie są nigdy usuwane.