Witam, wczoraj spotkała mnie taka przykra sprawa, golf nie odpalił. Wcześniej bywało tak że nie odpalił za pierwszym przekręceniem ale za drugim już odpalał. Teraz tylko biedak kręci i nic. Raz na chwilę zabulgotał ale to jak cofałem kluczyk. Kolejny objaw to gasną kontrolki przy przechodzeniu kluczyka z pozycji zapłon na rozruch(czy jak to się zwie) ale tylko na chwię, wcześniej tego nie było, czasami gasną i się nie zapalają. Jakieś idee? Stoję w poznaniu przy uczelni, nie znam tu nikogo kto by mógł mi pomóc
