Help ,
żona wraca dziś z pracy i:

- wyłącza i włącza się radio
- zapala się kontrolka ABS i od ręcznego
- po chwili zatrzymuje się w korku gasną światła na zewnątrz i po chwili pada oświetlenie zegarów i w korku gaśnie jej auto
Od tej pory kaplica nie chce nawet zakręcić rozrusznikiem słychać tylko pstykanie przy "kręceniu"
Przyjechałem na miejsce awaryjne migały jak szalone. Przy próbie odpalania słychać przy podszybiu jakby "tasowanie kart" (może jakiś przekaźnik, kondensator czy zwarcie)
Odholowałem auto pod dom - pod koniec holowania nawet stracił awaryjne a włączają przycisk słychać w nim "jakby spięcie".
Odpiąłem baterie na 15 minut - światła wszystko wróciło do normy, ale nadal nic nie pali tylko słychać pstykanie przy kręceniu i "tasowanie kart" przy podszybiu na wysokości zegarów.
Przy każdej próbie odpalenia - czas na zegarku kasuje się i odmierza od nowa

Podrzućcie jakieś sugestie zanim zaprowadze do jakiegoś elektryka ...

a nie masz jakiegos porypanego alarmu zalozonego?

Ja miałem takie objawy jak mi sie stacyjka zrypała (tylko samochód z 90r )

Piter vw nie znam Cie ale masz ode mnie : wsiadam rano do mk4 1.6 benzin, jade 1km od chaty, ide do spozywczaka, przekrecam zaplon i wariuje elektryka cala... kasowanie licznika dziennego, komputer reset, alarm szaleje. Hol i do domu. (kurna zarazil sie czy co ?)

zadzwoncie do aso
moze to seryjnie bylo w tym modelu

heeh ja pitolka no to nieźle.....
u mnie padł akumultkor (pisałem na PW), ale zobaczymy za kilka dni z nowym.
Jeśli padnie to pewnie nie mam ładowania..... :-/ Sprawdz baterie i daj znać co i jak ;-)

sprawdz czy masz ladowanie.klemy czy dokreconea pozniej stacyjka

Loniek bateria nowa i wszystko hula, ale te objawy to mega dziwne.... żeby zgasł w korku .... bateria była od nowości więc wytrzymała 9 lat i pewnie wypruta była tak, że nawet
nie chciała się ładować podczas jazdy.
ładowanie sprawdzone jest ok.

hmmm ja mam cos takiego takie tez jak by tasowanie kart przy zagarach czasem przy drzwiach i pali mi sie lampka od airbagu ;/ hmmmm tak w sumie jak by prad skadal po bezpeczniku tak to slychac ale co to moze byc. Auto smiga ok nie wariuje

to sprawdź jakie masz ładowanie. Dla akumulatora 12v powinno być w przedziale
14,0 -> 14,4.
Być może i Tobie siada bateria

dziwna sytuacja... ja w ciagu roku jak startowalem w dBdragu to srednio szly 4szt 92Ah... faktycznie jak aku padal, to w liczniku jakis przekaznik tak dziwnie chodzil... ale ani razu nie mialem sytuacji zeby auto samo zgaslo...

pojeździmy na nowym aku i zobaczymy, może coś wyskoczy innego.
Tak myślę, że bateria była tak wypruta, że straciła możliwości do doładowywania podczas jazdy (chyba, że to nie możliwe). Faktem jest, że miała 9 lat ...
Może to sprawka alternatora...

ps. a kupiłem za 179zł ACCU Power - jakiś narodowy produkt. Jestem ciekaw jak potrzyma

jak juz jest ok! to nie ma innego wyjscia aby bylo inaczej tylko ja u siebie zjechalem okolo 18 aku i nie bylo opcji gasniecia... raz mi auto zgaslo ale jak dostalo ponad 2KW ociazenia