Witam, posiadam Corrado g60 1.8 na sekwencyjnym gazie.
Wczoraj jeszcze wieczorkiem wystartowałem na gazie, chyba podczas jazdy zgasł mi ten cały przełącznik,
Co sobie włączam na gaz albo na benz...
Gdy odpalam auto to pali teraz cały czas na benzynce.
Sprawdziłem kable przy butli są OK, sprawdziłem mniej więcej kable przy tych parownikach itp.. też są niby OK
sprawdziłem bezpieczniki w środku auta, też są OK
Pod maską jest jeszcze takie coś co się otwiera taki przezroczysty plastik i tam jest że tak powiem bezpiecznik taki pasek aluminiowy chyba, przykręcony śrubkami... On też jest OK..
Gdzie jeszcze muszę zajrzeć
Gdzie mogą znajdować się jeszcze jakieś bezpieczniki od gazu?
Posiadam mniej więcej taki przełącznik, tylko ja mam jedną diodę, jak chce na benzynie jechać to klikam dwa
razy na guzik i wyłącza mi sie całkiem oświetlenie tego przełącznika...:


Bardzo proszę o pomoc drodzy użytkownicy
Pozdrawiam

Znalazłem sam przyczynę :


A więc to był BEZPIECZNIK dokładniej taki mały 15... Znajduje się on, w moim przypadku leżał sobie na akumulatorze, w takim fajnym gumowym zamknięciu
Jest on zamontowany do kabla od akumulatora i idzie gdzieś do jakiejś wiązki
To tyle
pozdrawiam STO

kolego swojego niezadowolenia prosze nie okazywać w tym dziale
jak znalazłeś sam rozwiazanie problemu to napisz to ale bez zbednych emocji
turpik