VW forum vwzone.pl | Forum VW Maniaków VAG'a https://vwzone.pl/forum/ |
|
[Golf mk2] Czy pada wspomaganie ? https://vwzone.pl/forum/viewtopic.php?f=32&t=7417 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | tomekjak [ Śro 13 Kwi, 2005 ] |
Temat postu: | [Golf mk2] Czy pada wspomaganie ? |
Od jakiegoś czasu piszczy mi coś we wspomaganiu jak kręce kołami w miejscu i przy lekkim ruchu kół na parkingu. W miejscu to praktycznie nie mogę obracać kołami bez oporu i pisku, a tak chyba nie powinno być. Ostatnio dolałem trochę płynu bo miałem poniżej min i przez chwile bylo ok, kierownica chodziła luźno ale później już zaczęły się opory. Czy takie objawy może powodować mocno zużyty płyn do wspomagania ? Może należałoby go wymienić ? A może to pompa siada ? A może coś innego ? Jaki jest koszt naprawy pompy (jeżeli wogóle ją się naprawia) lub wymiany ? Z góry dzięki za wszystkie informacje. |
Autor: | venom [ Śro 13 Kwi, 2005 ] |
Temat postu: | |
Wymien plyn jest stary albo jest go za malo |
Autor: | MAPET [ Śro 13 Kwi, 2005 ] |
Temat postu: | |
pasek ci piszczy prawdopodobnie.. przeciez na postoju i przy wolnej jezdzie sa o wiele wieksze obciazenia przy skrecie niz jak jedziesz... jak masz jeszcze szersze gumy to tym bardziej a zima na waskich zimowkach na sniegu piszczalo? jak nie to tym bardziej pasek bo zima nie bylo takiego tarcia i oporów.. sprawdz pasek pozniej mysle o innych rzeczach moze jest ok a ty juz pompe bedziesz wymieniac ![]() |
Autor: | tomekjak [ Czw 14 Kwi, 2005 ] |
Temat postu: | |
Jeżdże na 185 więc nie są takie szerokie. Zimą miałem takie same jak teraz i też wspomaganie piszczało przy max skręcie przy lekkim ruchu kół przy parkowaniu. Pasek wygląda na lekko zużyty ale może to wina płynu. Jest teraz na połowie pomiędzy min i max, chyba doleje do maxa, albo wymienie. Ile wchodzi takiego płynu i czy jest drogi ? I jak się go wymienia ? |
Autor: | MAPET [ Czw 14 Kwi, 2005 ] |
Temat postu: | |
po co masz dolewac? przeciez masz idealnie.. ja stawiam na pasek sprawdziles jak naciagniety? sam mowisz ze sie konczy a moze wez kolege otworz maske i niech 1 kreci a 2 slucha gdzie piszczy... |
Autor: | tomekjak [ Sob 16 Kwi, 2005 ] |
Temat postu: | |
Więc wymieniłem paski od wspomagania i od alternatora i już nie piszczy. Natomiast stało sie coś dziwnego. Po wymianie obydwu pasków na nowe, próbowałem odpalić silnik i okazuje się, że po przekręceniu stacyjki siada napięcie. Rozrusznik nie kręci, jakby miał jakieś opory. Więc robię lekki popych, auto odpala od razu. Później już bez problemu odpala z kluczyka. Czyżby to rozrusznik siadał ? |
Autor: | KATO [ Sob 16 Kwi, 2005 ] |
Temat postu: | |
moze tulejki trzeba wyminic w rozruszniku bo ma opory i duzo pradu pobiera ![]() |
Autor: | tomekjak [ Pon 18 Kwi, 2005 ] |
Temat postu: | |
KATO napisał(a): moze tulejki trzeba wyminic w rozruszniku bo ma opory i duzo pradu pobiera
![]() Też tak myśle. Trzeba będzie rozebrać rozrusznik i go zregenerować. Można chyba dokupić tulejki i szczotki do takiego rozrusznika ? |
Autor: | KATO [ Pon 18 Kwi, 2005 ] |
Temat postu: | |
tomekjak napisał(a): KATO napisał(a): moze tulejki trzeba wyminic w rozruszniku bo ma opory i duzo pradu pobiera ![]() Też tak myśle. Trzeba będzie rozebrać rozrusznik i go zregenerować. Można chyba dokupić tulejki i szczotki do takiego rozrusznika ? tulejki to koszt jakis 4 zł ![]() ![]() |
Autor: | tomekjak [ Sob 23 Kwi, 2005 ] |
Temat postu: | |
No niestety. Rozebralem rozrusznik, wszystko w nim okej, poskladalem, nasmarowalem, odpalam i to samo sie dzieje. Tzn siada wszystko po przekreceniu kluczyka. Odpalam z popychu, zapla, silnik sie troszke nagrzewa i pozniej juz pali od kluczyka za pierwszym razem. Moze to akumulator ? Ale podlaczylismy inny akumulator rownolegle do mojego, z innego auta i to samo. Juz nie mam pojecia co to moze byc. Wczoraj przejechalem ponad 100km i dzis rano samochod odpalil bez problemu. |
Autor: | tomekjak [ Sob 23 Kwi, 2005 ] |
Temat postu: | |
A moze to cos w alternatorze. Bo w okolicach alternatora slysze glosny szum. Moze to lozysko. Ale jak sie kreci alternatorem bez paska to chodzi okej, nic nie slychac, wiec moze to szczotki, ale czy od szczotek bylby taki szum? Szum bylo slychac od samego poczatku jak kupilem auto (prawie rok). Moze po wymianie paskow na nowe, alternator dostal wiekszych oporow. Bo zaczelo sie to po wymianie paskow, wczesniej nic takiego nie bylo. Napiecie na akumulatorze mam 14V, wiec chyba ok. |
Autor: | KATO [ Sob 23 Kwi, 2005 ] |
Temat postu: | |
a jak swierdziłes ze tulejki sa dobre tak na oko ![]() ja wymieniałem tulejki to tez wygladały na dobre a wrzeczywistosci były kaput ![]() a moze bendiks sie spierdzielił ![]() |
Autor: | tomekjak [ Sob 23 Kwi, 2005 ] |
Temat postu: | |
Bendiks jest w porzadku. Co do tulejek to posluchalem fachowca, ktory powiedzial ze sa dobre, wiec nie wymienialem. Musze sprawdzic szczotki w alternatorze. |
Autor: | KATO [ Nie 24 Kwi, 2005 ] |
Temat postu: | |
jak juz rozebrales to tulejki mozna wymienic koszt 4 zł ![]() jezeli alternator ładuje 14V to jest ok |
Autor: | tomekjak [ Śro 27 Kwi, 2005 ] |
Temat postu: | |
Alternator nie ładował dobrze aku, wymiana łożysk i regulatora napięcia, i musze dolać wody i podładować akumulator. |
Strona 1 z 2 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |