VW forum vwzone.pl | Forum VW Maniaków VAG'a
https://vwzone.pl/forum/

[sharan] Wycie podczas jazdy w przednim zawieszeniu
https://vwzone.pl/forum/viewtopic.php?f=32&t=27133
Strona 1 z 1

Autor:  siepi [ Śro 09 Sty, 2008 ]
Temat postu:  [sharan] Wycie podczas jazdy w przednim zawieszeniu

jadąc pow. prędkości 40km/h słyszę dziwne wycie w kołach przednich. Byłem 2 miechy temu u technika i wymienił mi łożysko w lewym przednim kole. Twierdziłem, że to w prawym, ale on się uparł. Dalej wyje tak samo.

Przy skręceniu podczas jazdy w lewo przestaje wyć, w prawo - wycie się nasila.

Co jest? już zgłupiałem.... jak jest prawe łożysko uwalone to skręcając w prawo by cichło, a jest na odwrót...

POMOCY, HELP, HILFE itd.

Autor:  lucek [ Czw 10 Sty, 2008 ]
Temat postu: 

siepi napisał(a):
Przy skręceniu podczas jazdy w lewo przestaje wyć, w prawo - wycie się nasila


No to będzie jednak ta lewa strona. Jakiej firmy łożysko założyłeś? To też ważne, te tańszych firm potrafią się uwalić po kilku tysiącach km.

Autor:  siepi [ Czw 10 Sty, 2008 ]
Temat postu: 

firmy, nie pamiętam, ale pamiętam że już wyło jak wyjeżdżałem od mechanika...

Autor:  lucek [ Czw 10 Sty, 2008 ]
Temat postu: 

Pamiętasz może ile zapłaciłeś za to łożysko, przedział cenowy też mówi co to.
Masz pełne zaufanie do tego mechaniora? Zmieniał łożysko przy pomocy prasy czy wbijał młotkiem?
Jeśli wyje na pewno ta lewa strona, no to nie pozostaje nic, jak ponownie wymienić, moze u innego mechanika.Zagadaj do chłopaków z Wrocławia, na pewno polecą Ci kogoś godnego zaufania.
Z łożysk polecam SKF, FAG, może być Ruville. Z innymi, zwłaszcza z Optimalem, którego wciskają we wszystkich sklepach jest różnie, zależnie jak kto trafi, raz jest ok, raz słabo.

Druga sprawa, że takie diagnozowanie na odległość to sobie można w (_I_) wsadzić. Oleju ze skrzyni nie gubi?

Autor:  siepi [ Czw 10 Sty, 2008 ]
Temat postu: 

zapłaciłem ok. 250zł... a mechanik wbijał go młotkiem... mógł spierdzielić chyba nie?

Autor:  lucek [ Czw 10 Sty, 2008 ]
Temat postu: 

siepi napisał(a):
zapłaciłem ok. 250zł... a mechanik wbijał go młotkiem... mógł spierdzielić chyba nie?

W takim razie na pewno zepsuł. Ja na Twoim miejscu pojechałbym do tego pana mechanika z reklamacją i żądaniem zwrotu kasy i na na przyszłość bym unikął go, bo z tego gościa to mechanik jak z (_I_) trąbka.
Od tego każdy przyzwoity mechanior ma prasę, żeby młotkiem nie wbijać dwurzędowych łożysk.

Autor:  ZbiF [ Pią 11 Sty, 2008 ]
Temat postu: 

Lucius Snow napisał(a):
siepi napisał(a):
zapłaciłem ok. 250zł... a mechanik wbijał go młotkiem... mógł spierdzielić chyba nie?

W takim razie na pewno zepsuł. Ja na Twoim miejscu pojechałbym do tego pana mechanika z reklamacją i żądaniem zwrotu kasy i na na przyszłość bym unikął go, bo z tego gościa to mechanik jak z (_I_) trąbka.
Od tego każdy przyzwoity mechanior ma prasę, żeby młotkiem nie wbijać dwurzędowych łożysk.


Lucius dobrze gada, sam ostatnio wymieniałem łożyska i mam specjalny przyząd do tego :)

Autor:  Puzon [ Pią 11 Sty, 2008 ]
Temat postu: 

Lucius Snow napisał(a):
Od tego każdy przyzwoity mechanior ma prasę, żeby młotkiem nie wbijać dwurzędowych łożysk.

Jak jest dobry mechanior to i bez prasy sobie poradzi...

Autor:  B_O_N_K [ Nie 13 Sty, 2008 ]
Temat postu: 

Cytuj:
Jak jest dobry mechanior to i bez prasy sobie poradzi...


Dokładnie - wystarczy imadło i troszkę "tołku". U siebie w mk2 właśnie w ten sposób sobie poradziłem. Tak czy inaczej wbijanie młotkiem według mnie odpada i coś mi podpowiada że mechanik ten zna się na mechanice jak świnia na gwiazdach...

Po drugie ładnie Cię skasował. łożysko FAG (ogólnie z górnej półki) kosztowało mnie 80zł więc 170zł za samą robociznę to moim zdaniem nieco za wiele.

Autor:  siepi [ Śro 16 Sty, 2008 ]
Temat postu: 

dzięki!!!!

Kupiłem dwa FAGi za 180zł za sztukę (to Sharan jest :))

Za usługę zabuliłem 200zł za oba.

Cichutko jak w lesie teraz... :)

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/