VW forum vwzone.pl | Forum VW Maniaków VAG'a
https://vwzone.pl/forum/

[polo 6n] Gwint po podkręceniu max. w górę nie amortyzuje
https://vwzone.pl/forum/viewtopic.php?f=32&t=25771
Strona 1 z 2

Autor:  michal 6n [ Wto 06 Lis, 2007 ]
Temat postu:  [polo 6n] Gwint po podkręceniu max. w górę nie amortyzuje

witam dzisiaj rozkrecilem swoje zawieszenie na sezon zimowy podnioslem maxymalnie do gory na gwincie ale jest maly problem zawieszenie kompletnie stracilo amortyzacje ugina sie tylko tyle co na oponach i skacze jak pileczka jak temu zaradzic co moze byc nie tak ?

kazdy gwint tak ma czy tylko gtcupline po skreceniu ta mniejsza sprezyna zeszla sie do zera

[ Dodano: Sro 07 Lis, 2007 ]
powiedzcie cos na ten temat napewno ktos wie o co chodzi autko potrzebuje na codzien a z tym ustawieniem nie da sie jezdzic bo sie cale rozleci :(

Autor:  Classic [ Śro 07 Lis, 2007 ]
Temat postu: 

raz piszesz ze do gory podniosles na maksa,a potem ze sprezyna sie zeszla na maksa
to jak w koncu jest?

Autor:  michal 6n [ Śro 07 Lis, 2007 ]
Temat postu: 

auto podnioslem do gory wiec nakretki krecilem w gore co spowodowalo ze sprezyna ta wspomagajaca krutka scisnela sie do zera popoludniu zapodam fotke jak to wyglada i wszystko bedzie jasne

troszke mnie ta sytuacja zdenerwowala bo jesli nic z tym nie zrobie bede musial znowy zawias na zime przekladac a gwint kupilem specjalinie po to abyu tego nie robic :/

Autor:  Classic [ Śro 07 Lis, 2007 ]
Temat postu: 

dziwna sprawa
jak podnosisz auto to amor jak i sprezyna sie wyciaga,wiec nie wiem czemu sprezyna pomocnicza sie scisnela

Autor:  lucek [ Śro 07 Lis, 2007 ]
Temat postu: 

Może podkręciłeś tak mocno gwint do góry, że się tłoczysko amortyzatora wyciągnęło maksymalnie w górę aż zaparło się na górze obudowy amortyzatora, nastepnie nie poprzestałeś na tym bo został Ci jakiś kawałek gwintu jeszcze i podkręciłeś talerzyki jeszcze bardziej w górę, że spręzyna pomocnicza się ścisnęła?

Autor:  michal 6n [ Śro 07 Lis, 2007 ]
Temat postu: 

wszystko sie seszlo do kupy i wlasnie nie wiem dlaczego przeciez kiedy krece nakretkami do gory to amor powinien sie wyciagac a wyglada to tak jak by sprezyny sie sciskaly a amor nic wyglada to tak :
Image Image

auto nie jest jeszcze tak wysoko nizej na zime raczej nie moze byc doradzcie co z tym zrobic dak mniejsze odboje czy jest na to jakis inny sposob moze to ja zrobilem cos nie tak?

Autor:  Classic [ Śro 07 Lis, 2007 ]
Temat postu: 

heh
moze za bardzo do gory podniosles
obniz go troche i zobacz,a jak nie to wywal sprezyne pomocnicza i po problemie

Autor:  lookazv6 [ Śro 07 Lis, 2007 ]
Temat postu: 

najlepiej wytlumacze ci tak,podniosles go teraz najwyzej,czyli sprezyny juz nie pracuja prawidlowo lub wogole,fukcja amora jest taka,ze redukuje lub likwiduje drgania wywolane przez jazde przenoszone od kół na sprezyny,w prosty sposob,amory masz w aucie i kazdym innym po to zeby auto przestalo sie bujac.inaczej jak go spuscisz na maksa w dol to plywasz bo sprezyny maja za duzo miejsca,dlatego jak kupujesz gwint to masz oznaczenie np.obnizenie od 80-120 mm,to wartosc w ktorej gwint pracuje prawidlowo, a nie ze ty dasz go na 00.tak wogole to slyszalem,ze gwinty sa po to zeby obnizyc auto a nie podwyzszyc :)

Autor:  Classic [ Śro 07 Lis, 2007 ]
Temat postu: 

lookazv6 napisał(a):
jak go spuscisz na maksa w dol to plywasz bo sprezyny maja za duzo miejsca

cos namieszales
jak spuscisz auto na maksa to sprezyna pomocnicza sie sciska,amor sie chowa, auto jest twarde,nie ma w ogole amortyzacji i auto podskakuje jak pileczka

Autor:  lookazv6 [ Śro 07 Lis, 2007 ]
Temat postu: 

no to powiem jeszcze raz inaczej ,na przykladzieje mojego gwintu kw,mialem go spuszczonego na dozwolona wedlug papierow i wskazan tuv miare,niewiem ile dokladnie ale zostalo w dół 7 cm gwintu z przodu, z tylu 1 i na tym set upie jezdzilo sie tak jak nalezy na sportowe zawieszenie szybko i twardo,gdy go opuscilem o 2 cmz przodu,tyl ten jeden co zostal,czyli zostalo mi 5 cm gwintuz przodu to auto zaczelo jezdzic jak bym mial seryjne zawieszenie,tak wybieral dziury itd,ze nie bylo nic czuc zreszta uzytkownik norus moze to potwierdzic,dlatego mowie,ze jak sie go spusci poza wskazania producenta to sie robi miekki,a jak podniesie sie to twardy. i tyle na ten temat

Autor:  archie [ Czw 08 Lis, 2007 ]
Temat postu: 

Ja mam taki sam objaw w G2 jak lookaz pisze . Jak podniose auto do gory na maxa to sie sprezyny sciskaja i robi sie twardy jak beton . Jak jest gleba na maksa to auto super wybiera dziury i wogole tylko ze sie kolysze na nierownosciach i szura dokladka

Autor:  tomek_vw [ Sob 17 Lis, 2007 ]
Temat postu: 

w gwintach są skracane amory których zakres pracy jes w innym miejscu.

żeby gwint pracował wyżej musiał byś wydłużyć lage amora :((

Autor:  cocoloco [ Pon 19 Lis, 2007 ]
Temat postu: 

dlatego trzeba jezdzic na kicie jak chesz meic nisko i twardo ;p

Autor:  michal 6n [ Wto 20 Lis, 2007 ]
Temat postu: 

na gwincie taz mam nisko i twardo a jak trzeba to zawsze moge miec nizej :)

problem wystapil przy podniesieniu auta ale juz zmienilem zawias na seryjny a wiosna spowrotem na glebe :)

Autor:  Kevin [ Nie 25 Lis, 2007 ]
Temat postu: 

no proste ze jak podnosisz do gory sprezyna praktycznie nie pracuje bo jest scisnieta i nie powzwala pracowac amortyztorowi... przy obnizeniu jest rozciagnieta i jest napewno bardziej miekko co nie znaczy ze miekko jak na serii

Strona 1 z 2 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/