Witam,
Jestem po swapie z 4x100 na 5x100 w Golfie 3.
Zmienione zostały przeguby zewnętrzne, wahacze, zwrotnice, dołożony stabilizator piasty itp. Ze starych rzeczy zostały drążki kierownicze, półosie, amortyzatory oraz przeguby wewnętrzne,
Auto po przeswapowaniu na 5x100 stało wysoko z nieobniżonym gwintem. Drgań ani nic z tych rzeczy nie było czuć. Po obniżeniu zaczął się istny koszmar. Trzęsie budą podczas jazdy. Po krótkim czasie od swapu padł przegub wewnętrzny od strony krótkiej półośki. Teraz zmieniłem go na nowy i padł znowu tj już stuka. Naprawdę nie rozumiem co powoduje ten problem. Może ktoś już kiedyś to przerabiał - mi już opadają ręce.
Mam podejrzenie co do lewej półośki bo została stara. Dziwnym motywem dla mnie było też to że po wybiciu sworznia miałem mega problemy z włożeniem go z powrotem po założeniu nowego przegubu. Otwór w zwrotnicy nie zgrywał się z trzpieniem sworznia. Trzeba było użyć ogromnej siły by docisnąć zwrotnicę i włożyć sworzeń z powrotem.
Był też problem z ustawieniem kąta pochylenia koła na 2 stopnie od strony krótkiej półośki. Jeszcze jedna rzecz pojawiła się po założeniu nowego przegubu. Silnik strasznie zaczął się trząść albo inaczej. Drgania silnika zaczęły być przenoszone na budę a nie było tak wcześniej więc nagłą awarię poduszek wykluczamy. Chyba półośka siedzi tak sztywno, że drgania silnika przenoszone są po niej na budę.
Wszystko wskazuje na tą półośkę. Ale nie potrafię znaleźć informacji czy rzeczywiście moja półoś od 1.8 jest dłuższa od takiej z 2.0
Znalazłem w etce coś takiego. Nie wiem czy to nie potwierdza informacji że w 5x100 są krótsze półośki.
Czy ktoś już spotkał się z takim problemem? Czy wymiana półośki pomoże?
////
EDIT:
Problem rozwiązany. Wymiana półośki na taką od zwiechy 5x100 załatwiła temat. Nowa jest krótsza o jakieś 8 mm przymierzając tak jak na foto poniżej. Od razu sworzeń wszedł lżej w zwrotnice, nie ma drgań silnika a podczas jazdy nic nie bije ani nic nie stuka. Dla pewności zmienię też dłuższą półośkę.