MODEL: VW Jetta mk I CL 1980r.
SILNIK: 1,5 + LPG
MOC: 70KM (28 lat temu)
ZAWIESZENIE: gwint MTS
UKLAD HAMULCOWY: seria
KOLA: 13", będą ATS CUP
Jako że golfik został spisany na zwykły dupowóz (czyt. dzieciowóz), zacząłem rozmyslać o "zabawce", nad którą mógłbym w spokoju posiedzieć. Zacząłem chorować na golfa 1 ale jakoś niec ciekawego się nie pojawiało (oczywiscie za stosunkowo nieduże pieniądze). Zacząłem rozgladać się za jakimś kaszlakiem lub nawet trampolizną
.Przeglądając "popularny portal ogłoszeniowy" natknąłem się na takie cuś:
Na zdjęciach wyglądał nienajgorzej, zadzwoniłem, pojechałem oblukać bo niedaleko. Okazało się że jest w miare (jak na swój wiek oczywiście).
Nastepnym krokiem było przekonać żonę ze biorę coś takiego (pierwotnie miał być samochód dla niej jak w końcu zrobi prawko), jakoś się udało.
I tak dziś zostałem właścicielem "pryszczaka"
Plany:
Przede wszystkim oryginał + parę elementów od siebie nawiązujących do reszty
- gleba (widząc po aucie Zbif-a) optymalna 80/80 (miało być 60/60 lub 60/40) , felgi najlepiej jakieś z tamtych czasów 15" lub stal (w zależności co sie trafi)
- Kolor oryginał
- Po głowie chodzi mi woody ale nie jakiś tam winyl tylko drewno (nie wiem tylko jak z trwałością, musze poeksperymentować).
- Wnętrze może jakaś szkocka krata a może coś innego wymyslę.
- Silnik póki co bez zmian, pewnie jakiś remont tego co jest (jak już jest gazior to chciałbym zostawić), ale to dopiero po zrobieniu budy. Muszę sie wybrać do mechanika na kontrolę w jakim jest stanie.
Podsumowując plany są ambitne ale ilość czasu (i kasy) jaką dysponuję w chwili obecnej będzie skutecznie spowalniać projekt. Pożyjemy zobaczymy.
BTW poszukuję jakiejś książki napraw do silnika 1,5 (co do oznaczeń to jeszcze nie wiem)
PRZEBIEG PRAC:
Prace blacharskie - (str. 2 i 3)
Wyprowadzenie blach, przygotówka pod lakier trwa (mało czasu więc idzie jak krew z nosa - raptem kilka godzin tygodniowo)
tyle że nie stoi na alu, i nie leży na hamulcah
styczeń-luty 2009 (str. 3)
Silnik
maj 2009 (str. 5)
Cała podłoga oczyszczona ze starej konserwacji, usunięta rdza, na nowo zapodkładowana i uszczelniona na złączach.
lipiec-sierpień 2009 (str. 6)
przygotówka pod lakier
kilka następnych kwiatków
dalszy ciąg przygotowań
wrzesień 2009(str. 7)
Fura doczekała się długo oczekiwanego lakieru. Postawiłem na unikalny LE6B Mountain Green , który wychodził tylko w Stanach i tylko w 1980 r.
grudzień 2009
graty (starsze i nowsze)
Marzec - kwiecień 2010 (str. 9-11)
montaż silnika, odnawianie części
Montaż gwintu i przymiarka felg
Czerwiec 2010 (str. 13-14)
Po ponad 2 latach w garażu Jetta wyjechała na ulicę. Zostało jeszcze sporo do zrobienia ale grunt że jeździ.
I małe VT
Paździelnik / Listopad 2010 (str. 16)
Zielone wnętrze , odnowione detale.
Maj/Czerwiec 2011 (str 20)
Wpadł kolejny felunek - Centra, i mała sesyjka
Czekam na plany co z nią chcesz zrobić 
napewno bedziesz z niej bardziej zadowolony niz z mk1
I została Jettka I 1980r. do jazdy i sprzedana to ta co jest od autora tego postu. A teraz została mi Jettka II 1990r. 1,6 TDiesel 70 KM
