BBS itp. to chyba ostatnia felga jaką bym tu widział (tamte wpadły za małą kasę)
Kolor na 99% ten co był .... zostaje ten 1%

Dziś od rana walczyłem ze skrobakiem, łapy mi odpadają ale cała podłoga "przedziału pasażerskiego" + połowa nadkola odrapane z gumy i z konserwacji.


(ciekawostka)
(Tak mi się wspomniało) Jak zrobić prasę do wtłaczania tulejek?
Bierzemy: ościeżnicę (otwór drzwiowy), jakieś klocki, trochę żelastwa (majzle, młotki, klocki itp, byle by "pary" były tej samej grubości), podnośnik hydrauliczny, nasze tulejki. Składamy wszystko do kupy

Kilka ruchów wajchą i zrobione, bez jeżdżenia po mechanikach, naparzania młotkiem itp.

jaropolo,właśnie ten egzemplarz "popchnął" mnie w kierunku ATS-ów.

Zgodnie z obietnicą konkretniejsze foty.
Oskrobana podłoga, został się tylko oryginalny podkład, który mimo prawie 30 lat ma się całkiem nieźle. Zostało "tylko" oczyścić ogniska rdzy, na to podkład reaktywny, potem akrylowy, "guma" na złącza, konserwacja.


Jedno nadkole prawie zrobione (jeszcze tylko 3 ) , zabezpieczone dwoma podkładami j.w.

Mam jednak dylemat co do zabezpieczenia, tzn co dalej:
- masa elastyczna na złącza + konserwacja z podwozia
- masa elastyczna na złącza + baranek
- sam baranek
Albo jak macie inne propozycje to chętnie "wysłucham"

Odebrałem też tajle z galwanizacji, niestety tylko pokrywa zaworów jest godna uwagi. Resztę części muszę dopolerować i i dać galwanizerowi, tym razem w chrom a nie w nikiel. Winnny jest stary ocynk, który "wygładza pory" i mimo polerki na lustro po wytrawieniu blacha dalej jest porowata

gdzie dawałeś chromować?
powoli, ale do celu, będzie kozak

widze ze projekt robi sie ciekawy troszke pracy wejdzie, zycze powodzenia

Dałem chromować kuzynowi jako fuchę - koszt ... flaszka Ale nie wszystko wyszło jak powinno (właściwie tylko ta pokrywa wyszła) i poleruję jeszcze raz, pewnie wyjdzie następna flaszka ;/
Nazwa zakładu oczywiście pozostaje ścisłą tajemnicą.

Jeden z najwolniejszych projektów na forum c.d.

Zrobiłem przerzut na podłogę bagażnika, z zewnątrz wyglądało nieźle i nawet myślałem czy czasami nie olać tego fragmentu (cóż, czasami już po prostu mam serdecznie dość tego projektu ). Jak zacząłem dłubać "gumę" to się okazało że tak różowo nie jest.

Tu już oczyszczone i położony podkład reaktywny

Następny podkład (akrylowy) + masa uszczelniająca

Czasem gołe paluchy są niezastąpione

Został jeszcze baran na progi , wnęki nadkoli i wewnętrzne ranty i konserwacja.

fajnie ogladac taka samodzielna prace mimo ze to trwa i trwa... to chcialbym zeby zawsze czekal na mnie jakis samochod w garazu przy ktorym mozna pogrzebac... heh. Taka choroba.

Żeby nie zanudzać kolejnymi fotkami podwozia powiem tylko że dokończyłem konserwację - 2 warstwy bitexopodobnego środka. W trakcie czyszczenia powycinałem wszystkie uchwyty na przewody hamulcowe i paliwowe - zebrało się pod nimi sporo rdzy której nie szło usunąć. W ich miejsce zostaną szczelnie przynitowane odpowiedniki z aluminium lub nierdzewki.
Dziś zaliczyłem pierwszą próbę lakierowania, wyszło całkiem nieźle, zobaczymy jak usiądzie.

Zebrało się też parę frykasów (mniej lub bardziej unikalnych)
Poniżej miało być zdjęcie zaślepki radia (dzięki devil) ale gdzieś zaginęła (tutaj podejrzewam moją latorośl, czyli może kiedyś się znajdzie) póki co foto poglądowe

Blenda na tylny pas (dzięki Majki)

Mniej więcej wiekowe radio (może kiedyś wpadnie oryginał)

Druga część audio z epoki - kule Unitra doszedłem do wniosku że odrobina PRL-u nie zaszkodzi.

drugi gadżet z czasów PRL-u - pamiątka rodzinna - gała (narazie "poleruje" się w golfie)

Widzę działasz, czekam aż skończysz swój projekt

dobry projekt, tylko nie rób błędu i nie sadzaj go na ats-ach przecież to felga dla (tfuuu)kadeta nie dla VW, nawet na alledrogo można znaleść inne ciekawsze felgi za rozsądne pieniądze

powoli ale porządnie i do przodu jeeta MkI zwsze mi się podobała szczegulnie 2d dlatego w swoim caddiku zaadoptuję taki froncik super gadzety szczegulnie ta gała szkoda że małej jeetki nie ma w niej zatopionej

Wszytko super! tylko ta rurka z gazu mi tu nie pasuje...

tiaaaa, najlepiej BBS
Felga dla kadetta... (foto z katalogu z lat 80tych)



Jak znajdę taką małą to zrobię replikę tej dużej i zaleję

bob.r wielki szacun za wyskrobanie podłogi , od tego powinno zaczynac sie robienie kazdego auta - dopiero wtedy wiadomo co sie ma i jak sie zrobilo a takie gadanie bo podloge mam zdrową to dla mnie nie powazne , w wyglad zewn wsadzają grube tysiące a dalej mają dziury w podłogach pozakrywane seryjną gumą - no ale dla niektorych liczy sie zeby zrobic auto w rok i zeby robiło WOW -niestety ale najczęściej tylko na tym sie kończy

no nic koniec moich wywodow i powodzenia w pracach a ja dalej obserwuje

pozdro.