Tylko będzie trzeba zrobić coś ze ślepą śrubą

przy vr6 to raczej hamulce z 1,8 nie dadzą rady więc napewno bedzie coś innego a z 5 na 5 zrobić dystans to pikuś

Poza tym swapów vr6 w mk2 już trochę w PL jest, ale rzadko kto ma to ładnie ogarnięte pod maską, nie wspominając o dbałość o stronę techniczną silnika.

Czyli wszyscy maja same zajechane vrrrry w PL ?

na pewno wieksza czesc mysli ze jak zaswapi na suchara kilkunastoletniego vr6 to od razu uwaza ze wlozyla min. 174KM

moge zaryzykować stwierdzenie że tak włąśnie jest w 80%
nie raz byłem na hamowni i widziałem jak te "zdrowe" silniczki wypluwają po 124-136 koni

Z tych propozycji co podałeś to bym się poważnie zastanowił nad 1,8T vr6 jak to mówią w 3city:" Vr6 jest co w drugiej śmierdzącej mk2:) i połowa nie jedzie;) "

to może pora w końcu zrobić taką jedzie i ładnie pachnie?....

napewno rozsadniej bylo by isc w 1.8 T ale ze hopek rozsadny napewno nie jest to widzial bym tam VR6 ladne i zadbane bo jednak dzwiek tego silnika jest piekny a i mocy tez ma niemalo jesli sie go doprowadzi do stanu

Czy ja napisałem, że wszyscy? Na pewno większość

oj Hpoek masz problem ,a ja tez obstawał bym przy 1.8T , a co do smierdzących i zajechanych VR6 to mario szykuje pachnidełko!!!
ja jednak pozostaje wierny i zostaje prz 1.8 na szprycy

ps cokolwiek wsadzisz to jak znam ciebie to bedzie grubo i dokładnie zrobione

vr6 i kompresor...

Wiadomo, że VR. Już samym wyglądem budzi respekt, to i koń go nie zaatakuje w obawie o swoje zęby

Patrzac na styl auta to musi byc VR
Pozdr. Hopek

1.8t czy vr hopek i tak bedzie zrobi jak będzie chciał chyba ze powoli zacznie wynosic z fiata czesci do silnika i poskłada wkońcu 1.3 z pandy