Od strony technicznej nie bylo wiekszych problemow. Jedna regulacja stawiala troche opor, ale po potraktowaniu WD40 odrazu puscila. Z drugiej strony bez klopotu. potem tylko krecenie i ciagle spogladanie na monitor Pana Janka . Dluzej chyba zajelo zamontowanie i kalibracja sprzetu.

nooo wreszcie jeździ czekam aż poskładasz potwora

hehe taaak, a od listopada w cenach paliw sporo się zmieniło i po tak długim czasie bez tankowania można doznać szoku

czekam i czekam na foto aż w końcu siądzie to koło, bo naprawdę mega mi się podoba

pozdro

KoVal90
, podobno jakieś seicento ujeżdżał takze był świadomy

Cos tam sie ujezdzalo takze jestem na biezaco

Oj tez juz bym chcial miec zapieta na ostatni guzik calosc i bujac sie na nowym kole...
Trzeba bedzie jednak poczekac bo nadal brakuje mi adaptera do pompowania, bez ktorego ani rusz Tokarz go ogarnia i na dniach powinien byc
Ja w miedzy czasie zrobilem pare rzeczy takich jak:

- dalem nowe naklejki na dekielki BBS,
- wypolerowalem nakretki centralne dekli,
- zamowilem pierscienie centrujace,
- zamowilem jednak sroby na imbus co by sie nie meczyc i nie kombinowac z kluczem,
- pomalowalem czarna struktura BOLLA wszystkie plastki pod czarna podsufitke,
- zawiozlem posufitke, slupki A,B,C, uszczelki, sloneczka, i do tego pare plastkikow do tapicera,
- ogolnie odswiezylem i przygotowalem auto do wyjazdu tak by w odpowiednim czasie zalozyc tylko co trzeba i moc wyjechac



Padla tez decyzja, ze odpuszczam Rothenburg bo nie ma sensu jechac nie skonczonym autem

1. Za podsufitke tapicer bierze sie w przyszla srode. Sama robota nie powinna mu dlugo zejsc, ale mnie pozniej nie ma na miejscu co do odbioru i akcja zakladania bedzie na 100% dopiero 28-mego.
2. Musze czekac za tym nieszczesnym adapterem do pomowania, bez ktorego nie ma sensu przymierzac kol.
3. Na koncu trzeba dopasowac odboje na tyl, a nie jarac sie, a pozniej stresowac o obijanie blotnikow w trasie.

Takze wole na spokojnie wszystko ogarnac. W najblizszym czasie po powrocie do Poznania (bo atualnie obijam sie w rodzimych stronach) wpadna WOB-y w blotniki i bede walczyl z montazem icznka z pelnym FIS-em, do ktorego mam nowy sterownik silnika. Troche sie tego uzbieralo

Ladnie Ci wyszly te plasticzki tez w Variancie mialem malowani i teraz moge sie przyznac

jak byś miał sprzedawać stary sterownik silnika a jest sprawny to daj znać bo najprawdopodobniej będę potrzebował nowy.

Dzieki Kari! Efekt jest zadowalajacy a w calosci z podsufitka bedzie jeszcze lepszy


Nie ma problemu Jak tylko zmienie to chetnie sie swojego pozbede bo juz raczej nie bede do niego wracal Moj oczywiscie jest dobry, ale musze zmienic na nowszy, ktory obsluguje CAN-a, za sprawa pelnego FIS-a w nowym liczniku.

no ładnie się dzieje,fajne masz podejście i myślę,że dlatego ładnie się to zgra ale nie ma sie co tu rozpisywac jak poskładasz to dopiero bedziemy się spuszczać,albo i nie

Tapicer ladnie okleil

Koło założone??

Kamill92
Fot szpiegowskich nie ma wiec nie

Ano tapicer dal rade Wyglada jak fabryka + sloneczka w materiale co daje lepszy efekt calosci. Zdjecia beda jak znajdzie sie troszke wiecej czasu, z ktorym ostatnio ciezko .


Kola niestety jeszcze leza w pokoju i aktualnie czekaja jednak za ori adapterem do pompowania z DE, ktory u nas w PL jest nie do dostania. Zamowione i wyslane niby w czwartek, wiec pozostalo czekac na pierwsza paczke z zagranicy jaka mialem okazje zamawiac. Kiedy dotra odrazu jade na montaz i porzadna sesje

Tak wyglada ten gadzet, bez ktorego ani rusz:

super mk4 a w tym modelu jestem wybredny... kawał dobrej roboty

Dzieki Bula2 Malymi kroczkami ciagle cos do przodu

Na male odswiezenie tematu kilka fotek.

- Wpadly WOB-y,
- Zaaplikowalem Ultimate Coumpond z Megsa na odswiezenie lakieru i Colli 476 dla ochrony (kropelkowanie pozytywne),
- Zamowione kilka pierdolek z ASO dla uzupelnienia,
- No i czarny sufit na pokladzie,

Niestety ciagle na "zimie", ale mam nadzieje, ze juz nie dlugo. NIebawem powinien dojsc adapter z Niemiec