nei zogodze sie...przy mojej obecnej glebie nei raz nim zarylem i tylko sie poobcieral...naprawde jestem pod wrazeniem ze nie pekl...przy nei tak extreamalnej glebie jak moja mysle ze bez porbolemu pozyje dlugo...wystarczy uwazac i omijac krawezniki a 110zl to mysle nei duzo za dobry orginales jak juz sie pojawi 300 trza dac spokojnie

ale zeby nie byl oize jakas reklame robie po prostu przetestowalem

dokladka spoko prawie jak oryginał... o wiele ładniej wygląda teraz

No i kilka kolejnych fotek



















Pozdrówka

no brawo..całkiem fajna sesyjka
pozdro (tak trzymać)

No to jeszcze dwie fotki





Pozdrówka

Nie myslales zeby znaczki na czarno pomalowac ?

Nie, bo za cenę farby mogę kupić sobie oryginalnie czarny

Ja u siebie zdrapalem farbe 800 wodna i tez mam czarny

a ja kupiłem z czarnym, moim zdaniem to auto to jest rarytas wiec poza zawieszeniem i kołami powinno zostac 100% fabryka nawet biorąc pod uwage znaczek !

e tam obrazu wszystko zostać..... duzo można rzeczy zmienić ale z głową to robic
według mnie lampki przednie to odrazu powinne leciec.... bo seryjne są straszne....(takie moje zdanie)... ale wogule jest bardzo dużo rzeczy które zmieniając tylko jescze bardziej podkreślają jego charakter

ale z tym sie zgodze że fabrycznie jest także super

Seryjne lampy to najladniejsze lampy jakie do Corrado zrobiono. Ew. mozna cudowac z mocowaniem soczewki, bo niestety lampy sa straszne swieczki. Albo dorwac rarytasik w postaci US spec i z tym modelowac.

Mmm, dawno tego corrado nie widziałem, krótko mówiąc załuje.
Sesja superowo zajebiaszcza czy na plus

dobrze mówisz dac ci wodki

liex, skąd znasz te autko? Miałeś jakiś kontakt z poprzednim właścicielem czy coś?

Co do lampek i innych bajerów to zostaje tak jak jest. Jeśli pojawią się jakieś zmiany to na pewno jedynie jakieś subtelne i delikatne Na pierwszym planie jest doprowadzenie go do stanu zdrowej, czystej, zadbanej serii

Pozdrówka

tylko US spec