no to ładnie się pościerało!

ale żeś urwał chłopaku ale to przy dużej prędkości

i w tym tkwi przyczyna.u mnie podobny negatyw.ok 1500km zrobione i jakoś specjalnie nie widzę żeby mi gumy ubywało.

Tez sadze, jak by zbieżność była ustawiona, było by dobrze. Mimo negatywu

troche lipa że taki projekt a podstawowa sprawa jak zierzność została olana

Po pierwsze zbieżność

Po drugie nic nie zostało olane, zmieniałem kilka razy zawieszenia, cała geometria była robiona jakiś czas temu lecz po położeniu kątów zostawiłem tak jak było wcześniej. Poprzednim razem ustawiałem wszystko na nastawy fabryczne a przy negatywie jak wiadomo musi być rozbieżność aby nie jadło środków. Mi to szczerze wisiało bo jedna z opon miała bańkę więc i tak teoretycznie nie powinienem na niej jeździć - ale szkoda mi jej było więc na własne życzenie ją dowaliłem.

Przynajmniej wiem z własnego doświadczenia jak spadają opony na negatywie, nie jestem teoretykiem, lubię testować a nie tylko czytać w necie i pisać głupoty jak niektórzy.

Pomijam sprawę, że to auto nie ma 90 koni mocy a ja nie rzadko lubię przycisnąć co również odbija się na szybkim spadku bieżnika.

Jutro zakładam opony i robię geometrię, a w nocy wyjazd w trasę 2tys km - oby się spisało auto

A jednak MIVW ?:-D

no ja właśnie kiedyś się sam przekonałem że zbieżność to święta rzecz!!!! ścieło mi nówki opony po kilku tys km przez własną gupotę ,bo sobie myśle ...a co tam niektórzy lataja bez zbieżności i jakoś żyją ....a tu zonk niema że boli i zbieżność musi być...tobie pomogła też motorownia i wyszło jak wyszło...szkoda tyko oponek ale duży plus że uczysz się na błendach a nie piszesz smutków wyssanych z palca, tylko nazywasz rzeczy po imieniu..

Niestety nie Mam ważne sprawy rodzinne

super, że wyciągasz wnioski ze swoich doświadczeń

tej wuja ale to z tyłu też Ci tak zjadło czy tylko z przodu i ładnie Ci rąbało ze bieżnika nie chwyciło tylko nacióng

Geometria to podstawa,moj ojciec sie ze mnie smieje,bo ja robie geometrie auta bardzo czesto,mam jakas chyba fiksacje .Ale za to opony zyja,nawet przy glebie i mocnym silniku.

Tak z przodu, z tyłu pomimo negatywu narazie nie zaobserwowałem jakiegoś większego zużycia, dziwne bo u kreska znów opony spadają w oczach z tyłu.

EDIT: Toyo T1R rozkłada się lepiej od SP9000 na 8J

Wspominałem Ci o tym dobrze że będzie dalej jeździł na dobrej oponce a nie jakimś kartoflu

Geometria zrobiona, okazało się, że miałem -4 stopnie z przodu, a tył -2.5