Ja też byłem zdziwiony... W sumie środka nie miałem też, wyjołem prawie wszystko... A mocy golfa w sumie nie znam bo nie hamowałem sie od remontu, ale zakładam że około 150KM pokaże, zresztą nie moc robie czasy tylko moment obrotowy. A co do hondy z silnikiem Integry to pół sekundy lepiej jedzie, a to jest przepaść (około 4 długości auta na mecie)

Tu są wyniki z tej imprezy, naszej grupy (Polo G40 pojechało ~14,2)

to ladnie Ci Dawidku smiga MKI

a co to za fiut wygral???
lol hahahah

Marcin Fiut Opel Corsa umieram

pewnie jakiegos C20XE lub C20LET mial

szkoda ze z R6 nie wypalilo bo nie wygladala najgorzej ale napewno sie znajdzie jeszcze cos lepszego za godna cene

da(vw)id, gratuluje szybkiej reakcji

mam kilka fot landryny

ustrzelone na ATZ 06



VWmania06



w tym roku nie byłem na żadnym polskim zlocie ale napewno za rok strzele twoje Mk1

Marcin F, zlał nas Oplem corsa 2,0 16V... Dla ciekawostki dodam że Polo od Piotra S. i Wojtka S mają zamiast G - Turbo...

wiec jak na Turbo to ubogo- tyle powiem

a to ci Fiut jeden noo

A tam sie smiejecie z czyjegos nieszczęścia...

gratulacje super furki, twojego golfa widziałem w Katowicach naprawdę super się prezentuje , a co do landryny to widziałem ja parę razy na żywo i powiem tyle jak nikt nią się nie zaopiekuje to będzie za chwile wyglądać tak jak ją kupiłeś nie no może trochę przesadzam ale przydało by się jej odświeżenie
Parę fotek:
Najpierw Landryna:

A teraz czas na golfa:

co do dachu nie wiedzialem ze Charlie go wstawial, i musze przyznac ze slowa wypowiedziane wczesniej przeze mnie " LANS " Ty wiesz o co chodzi byly przesadzone.

Gratuluje zapalu i efektu koncowego

Nie czytałeś uważnie wszytsko zostało napisane, i gdyby nie daszek to pokierowałbym odbudową w troszke innym kierunku. Ale nie ma co gdybać, jest miekki dach, biało w środku, muzyczka gra, felga jakaś tam się kręci, silniczek póki co też wystarcza...

A pytał ktoś co na to Charlie?
Troszke zniesmaczony był białością w środku i tylnymi lampami. Był akurat w PL jak kręcili OPT, pooglądał golfika niestety tak się spieszył że nie zdążyłem na spokojnie pogadać... Jedno widziałem, łezka mu się zakreciła w oku, ale nie dziwie się, to auto było dla niego oczkiem w głowie.