wreszcie sie ruszyles
W fabrykach silniki wkladaja tylko od dołu

W góre trzeba go przechylać, wpuścić skrzynie w dól a rozrządem do góre, wadzisz ale o pompe hamulcową itp, rysujesz podłużnice itd. A od dołu wjeżdzasz w mocowania łapami i po kłopocie, ale z kompresorem zapietym byłoby ciężko.

Co do polerki i czystości, to G60 nie jest tak ładne jak 16V i nie ma gdzie poszaleć, pozatym doszedłem do wniosku że silnik nawet gdyby byl igla to malowanie samej komory by sie przydało ale z drugiej strony nie ma sensu bo za jakiś czas trzeba bedzie całość rozebrać i zrobić "od nowa" bo tu i tam widac ślady 4 letniej jazdy - a i tak najwiecej uszkodzen powstało w ciągu 2 lat jak stał w garażu - jakas drabina na błotnik spadła, maska nie przykrecona = narożniki poobijane, na drzwiach jakiś mały parch sie pojawił, może przesadzam ale plan jest taki zeby przyszły sezon pojeżdzić, sprawdzić jak sobie G60 bedzie radziło, a jak sie spawdzi to sie rozbierze całosć i zrobi.

jeśli chodzi o szaleństwo wizualne z g60to może nie jest tak do końca tragicznie coś tam jeszcze można zdziałać http://www.youtube.com/watch?v=cl5YVnGAOtc

Ooo dzieje sie dzieje:D
Dawno juz blekitka nie widzialem na zlocie, a szkoda:)

Od strony wizualnej widziałbym tu czystą serię z delikatnym cleanem, od strony technicznej chyba nie muszę nic mówić

działaj działaj, moze w 2012 zrobimy "jedynkowy" tour na Worthersee. Kilku chętnych już jest. To by była pamiątka na całe życie

tour na see jest zaplanowany mysle ze mk1 potestujemy na wiosne i moizna leciec, G na zapas do plecaka i jazda.

Dzisiaj wykonaliśmy mały krok do przodu, kompresor, alternator, weze wodne itd.
Odchudziliśmy wiązke (była z corrado pełna w jettcie plug and play), ale niewiem czy nie za mocno...

Może ktoś mi naszybko powie jak to podpiąć - zanim zacznę kopać w schematach.
Na silniku wszystko zapiete (czujniki itd) gdzies odciąłem + po zapłonie na cewke wiec musze puścić nowy... podgrzewanie sondy lambda też chyba zaniedbam.
Odseparowałem chłodzenia paliwa (czujniki na ssącym) został tylko krokowy z którego ida druty do ECU, i wygląda na to że zostało 6-7 kabli do wpięcia do skrzynki bezpieczników, jeden to + po zapłonie na wtryski i tu sie moja wiedza skończyła, zasilanie pompy paliwa mam po zapłonie wiec połowa pewnie odpadnie,

W G40 ECU potrzebuje + po zapłonie na dwóch pinach tutaj podejrzewam to samo.

Jak ktoś zna na pamięć co i jak dajcie znać - z góry dzięki

kur.....wa mnie tez to czeka, tez bol i walka z kabelkami, a jak patrze na schemat to mnie skreca.
posiadasz jeszcze tylne lampy z jetty mk1 ? odp na priv lub tu. ponoc masz/miales nowe

Nowych nie mam ale kilka kompletow uzywek, cos bys wybral.

da(vw)id moge jakis schematem poratowac bo cos tam mam ale to dopiero po weekendzie

to pewnie ten sam plus co do cewki i jeszcze do czegoś, do ECU potrzebujesz stały plus i prąd po przekaźniku i przekaźnik sondy który daje sygnał na pompę paliwa z ECU, tak przynajmniej było w vrze, jakbyś chciał więcej wiedzieć, mogę pomóc w razie czego

na stronei corrado.com.pl w dziale elektryak sa schematy do g60 trza rocznikowo wybrac od 90 do 92 bodajze

Schematy z corrado 90-94 właśnie z tamtąd kiedyś pościagałem, a przed chwilką podrukowałem, bede analizował. Dzieki za pomoc.

Aha kolejny problem sie narodził, nie klepnąłem podłużnicy bo ktoś kiedyś powiedział że napinacz z rolką sie mieszczą, niestety sie nie mieszczą, ma ktoś gotowe rozwiązanie jak to rozegrać?
Zastanawiam sie nad zwykłym napinaczem ala pasek rozrządu i krótki pasek do tego

ladnie wkoncu cos siedzi w komorze kumpel tez do mkI swapowal pg i mial ten sam problem ze nie miescil sie przy podluznicy ogarnal to jakos latwo, dowiem sie i dam znac

:push:

No Dawid ! Gratulacje )
to będzie odlot z tym G ..

Do zobaczenia Kiedyś tam