Wkoncu mialem okazje smignac pare kilometrów ..auto wyglada, odpycha sie i wyglada bardzo dobrze

PS. co mialo dojść - doszlo

Foty mega! Pięknie sie prezentuje !

w końcu nie będzie holo, rys i innego świństwa. Po powłoce wrzucę wszystkie foty.

do pierwszego mycia

nie denerwuj mnie siądzie kwarc i na to jeszcze hartglanz 1z i nawet tego lakieru nie dotykam !

który kwarc? g techniq? - żaden quartz nie gwarantuje i nei chroni przed swirlami- przy aucie typu show nie dałbym w życiu skwarków

ale auto miazga

Dobrze robisz mi to rozwiązało problemy ja nałożyłem 4nano 3D kwarc i jestem jak narazie mega zadowolony wkońcu myjesz psik psik detailer i masz idealnie

kwarc gtechniq c1 , i hartglanz na to jeszcze. Gwarantować nic nie gwarantuje ale z tą ochroną bym polemizował. Pytałem dużo osób z ciemnymi lakierami i przy odpowiednim użytkowaniu, myciu i dbaniu o powłokę (sealanty) twierdzili, że lepiej chroni niż wosk. Ale wiadomo jak jest, chwila nieuwagi i ryyyysyyyy. A czemu na auto typu show powłoki są fe ? Widziałem na żywo efekt akurat cquartza no i wyglądało to kosmicznie, ale mogę być w błędzie niemniej jednak ja robię tak i efekt zobaczymy jaki będzie


albo chroni coś przed ryskami ze szmaty ?

Czarny to podwójne kurewskie zło!

Raz zło jak jest dopieszczony bo wygląda mega, ale jeszcze większe zło to go dopiescic, ja na codzien jezdze i spazmy dostaje bo codziennie nowa ryske widze

kwarc ma sens jak nie zależy ci na szajnie i użytkujesz auto na co dzień- nic nie da takiego wyglądu jak naturale owszem ochrona jest nie mówię że nie c1 dobry wybór chyba najlepszy obecnie na rynku

kokx

Na kwarc zawsze można polożyć jakiś wosk naturalny dla podbicia looku, w niczym to nie przeszkadza

Tych wszystkich ekspertów od powłok trzeba utwierdzić również w tym.. że swirle od mycia czy holosy od złego wycierania "rysuja"/powstają w dużej mierze na powłoce/na kwarcu a nie na lakierze

wojtsen1
chroni przed ryskami z szmaty opierania sie itd tylko zawsze jakimś detailerem albo chydrowoskiem po myciu przetrzyj i będzie lala

herusek, wiadomo, powłoka też się rysuje z tym że jak masz jakiś mega miękki lakier to warto nalożyć powłoke która będzie się mniej rysowała

Ja tam jestem zwolennikiem wosków ale ja mam na to czas i lubie smalcować a nie każdy może sobie na to pozwolić.

Najważniejsze jest poźniej odpowiednie mycie, a drobne ryski od wycierania waflem, wcierania QD itp można usunąć raz do roku jakimś finiszem albo cleanerem lekko ściernym.