Właśnie, jak tam prognozy na jutro? Ma ktoś jakieś pewne? Bo wszedzie co innego

Ja z rafalem GTI mozemy sie spoznic 15-20 min. Poczekajcie na nas jak mozecie

my wylatujemy z Wadowic kolo 9 i tez mozemy byc lekko po czasie, teraz nie leje u mnie i miejmy nadzieje ze tak samo bedzie jutro

ja tez bym sie przylaczyl jak mozna postaram sie byc na czas.. a pogoda hm umnie narazie leje ... ale oczywiscie jade

na tychach tez mokro ku... to robotnicze zycie w tygoniu jakos sie trzyma to na week musi sie rozlac wczoraj tez tak unas było o 10 jeszcze lało a potem sie nawet wypogodzło mam nadzieje ze dzis tez tak bedzie zaraz włacze tvn meteo gardiaska mmmmm i obczaje pogode

a ja z kumplem sie zastanawiam wsumie teraz przestało lac dajemy jeszcze z 30 min i jak co jedziemy

Albi w rybniku leje jak cholera, dzwoniłem do kumpla z okolic ustronia i tam też leje

tak też myślałem ale trudno postanowione i jedziemy zobaczyc

aa ci co się wyberają niech jadą na kato a potem na bielsko i odbiją na skoczów bo normalnie na wiślance są strasznie wielkie dwa garby do pokonania o długości 1m normalnym autem mozna zachaczyć

a tam wcale nie sa takie straszne te garby ... ja juz je opanowałem

chachul ty to masz koze takze nie masz na co narzekać

hehe koza jak koza ale iskry sie sypia całą droga

ZALICZONY

Ogólnie nie było źle , pogadało się z mnóstwem osobistości , trochę się poznało nowych , z wieloma się nie zdążyło porozmawiać
zobaczyło się sporo fur , zaskoczyło mnie jak szybko podnosi się ich jakość wykonania
Niestety nie dało się zostać na noc czego żałuję bo na pewno było równie dobrze
co do pogody - nie zawsze musi być gorąco , padało ale dało się przeżyć i miało to swoj urok
Udało mi się zdobyć wyróżnienie za koło co mnie bardzo zaskoczyło , w życiu bym nie przypuszczał że coś dostanę i wogóle nie liczyłem na to tym bardziej że sporo było dobrych felg
co do stania z boku drogi - tak stałem przy drodze ale na tyle głęboko że ledwie koła były na drodze , po zwróceniu uwagi wjechałem na parking - niestety było mało miejsca i co chwile były jazdy tam i z powrotem zmusiły mnie po kilku godz. do wyjechania z powrotem

co do minusów (raczej organizacja nie ma z nimi wiele wspólnego)

jazda po u - brak słów

,,gazowniki,, - niby czemu miały służyć lub komu imponować te przegazówki - z rozmów słyszałem że niby VR6 ale te same osoby twierdziły też że te VR-ki chodzą na 4 gary więc nie wiem gdzie te WOW

zyty + kolega - krecha jak cholera za siadanie na maskach samochodów

Sporo osób dalej nie rozumie że auta na zlotach się ogląda a nie opiera o nie , że nie kopie po kołach czy obmacuje gdzie tylko się da bez zgody właściciela

Kolega co naubliżał Sylvi do tego stopnia że dziewczyna przyszła do nas zapłakana powinien się ze wstydu spalić

szkoda że sporo osób wpadło tylko po to by coś dostać i było widać kto zbierał się zaraz po wynikach

obciepywanie błotem samochodu , niby ktoś tam chciał golfa ale reszta też była umazana

minusy co do imprezy ... hmmm

szkoda że miejscówka jest mała bo impreza ze względu na miejscowość ma szanse na wpisanie się na stałe w ,,kalendarz,, - te ławeczki i zadaszenia są klimatyczne ale parking jest za mały , teraz już z początku było mało miejsca a przypuszczam że gdyby była inna pogoda to zjechało by się o wiele więcej samochodów , znaleść w Ustroniu większą miejscówkę , ciutkę popracować nad organizacją i sukces na grubszą skalę murowany

na koniec podziękowania dla organizatorów za impreze , dla ekipy za drogę tam i z powrotem (nie będę wymieniał ników bo już były wymieniane) , i wielkie pozdr. dla ekip z ,,daleka,,


kilka moich fotek

o! i nasze coupe Q się załapało , dzięki
pozdrawiam i do zobaczenia na następnym zlocie jak pogoda dopisze, bo coś przemokłem...