dokładnie leży super...koło też bardzo fajne wybrałeś pasuje do całości.Czyli obecny set up to gwint tak??skręcony na maksa?

Poza tym dobrze, że tył jest minimalnie wyżej przynajmniej nie wygladasz jak cygan z całym dobytkiem na tylnych zicach

Na cygana wolę się nie kreować
Tył niby niżej się nie da, ale dowiedziałem się wczoraj, rozmawiając z kumplem, który ma srebrną alhambrę na takim samym gwincie, że On inaczej tył poskładał. Ja zostawiłem ori grubą gumę, a On i jeszcze jeden znajomy założyli bez tej gumy, tylko podkładka z gwintu u nich jest. Na mój chłopski rozum to daje parę mm niżej
Przód ma spory zapas. Obecnie jest dwa cm od najniższego położenia i mam problem z półosiami. Nie chcę go podnosić, więc czeka mnie jakieś modzenie.
Koła jako model złe nie są, ale jako ten konkretny zestaw, to lipa. co prawda to są ori Ronale, żadne tam podróby, jakich wiele, ale są za wąskie. A ma to spore znaczenie dla wyglądu felgi. Im szersza fela, tym bardziej środek felgi wklęsły 10J z RS6 wygląda na żywo bajecznie Dlatego szukam zestawu co najmniej 9J lub innych modeli, np z BMW X5, czy 3SDM, choć nie wiem, czy te ostatnie już nie za nowe...

P.S. Tak wygląda przód najniżej. Wyraźna różnica względem tyłu, musiał pójść do góry, w dodatku pewnie leżał na półosiach. Nie wiem, bo nie jechałem nim w takim ustawieniu, od razu go podniosłem.

świetnie wygląda Sharan na tych łopatach z RSa

Dwa tygodnie temu minęły dwa lata, jak sharan jest w moich rękach. Cisza w temacie na forum, ale spokojnie. Nie zapomniałem Sharan dostanie duży prezent, ale musi jeszcze poczekać. Lakiernik odwołany - 1100 funtów za dwa nadkole i zderzak? dziękuję. Za tyle całe auto w PL pomaluję. Tak więc nie malujemy się do lata Ale działamy gdzie indziej:



Fota z allegro, bo puzzle zbieram w PL, wychodzi sporo taniej.
Plan na grudzień/styczeń - skompletować swap hamulców przód i tył. Zrobić stabilizator (nowe łączniki, nowe uchwyty robione na zamówienie), serwis (olej, filtry), mycie silnika i diagnoza wycieku oleju, wymiana pompy wspomagania (moja cieknie).
Rozważam wymianę turbo, bo moje puszcza olej.
Plan na luty - xenon

W między czasie szukam kółek, łatwo nie jest, nie ma ich tu za wiele, ale czasem się pojawiają. Będę polował na jakąś okazję

sisionNie wiem dlaczego ale strasznie podobają mi się samochody "Rodzinne" na glebie !
No ceny za usługi lakiernicze/blacharskie/mechaniczne w Anglii wiem jak byłem na robocie ciotka przy rysowała auto koleżance czy coś na zderzaku nic nie było prawie widać spolerować wystarczyło by i już ,ale w serwisie powiedzieli że Zderzak do wymiany i nie wiadomo czy coś jeszcze się nie uszkodziło xd

A jakie koła szukasz czy może jakieś bardziej pod rarytas podchodzące ?

Helios. Decyzja podjęta jeśli coś innego wpadnie, to może tak dla "odnudzenia", ale nie sądzę. Obecnie praktycznie nie używam auta, bo mam służbowe, więc mnie nie ciśnie. Shranik stoi i czeka. Prawdopodobnie w styczniu będę miał dla niego więcej czasu

https://www.facebook.com/MrowkaZetShara ... =1&theater

no cena niezla,ja w londynie pomalowalem calego paska za tyle prawie,tez mysllem o takim "vanie" ale zostalem przy pasku fajnie sie na glebie prezentuja na glebie te auta,budza ze tak powiem respekt,jesli moge to tak ujac.BTW z rs6 te piecioramienne maja 9jet33 jak cos mam carlssony ladne na handel,jakby ci sie heliosy odwidzialy,parametry takie same,pozdr

Tak, wiem. Pierwsza myśl była taka, aby te z eski zastąpić tymi z rs-a. Ale zmieniłem zdanie. Jestem raczej nastawiony na heliosy, ale możesz podesłać jakąś fotę na pw, co tam masz za kółko

Kilka fotek z dziś. Pogoda się poprawia, robi się coraz cieplej. Graty się zbierają, więc mam nadzieję, że niebawem ruszę z robotą

jakby tak listwy w kolor dac ?

Wszystkie listwy będą w kolorze, ale wcześniej chcę je zmienić na te z chromem. A to spory wydatek, nieźle sobie cenią sprzedawcy takie listwy. W tym samym czasie będę zmieniał zderzak przedni na ten z chromem. Do tego czasu listwy zostaną czarne

W najbliższym czasie zmieni się kilka detali, ale najważniejsze na chwilę obecną jest znalezienie koła.

ładny kozak na tej glebie z niego

wygląda mega na tej glebie..jak się śmiga?i napisz czy duże problemy by tak zglebić..chodzi mi o to czy trzeba ciąć giąć itp coś przy budzie

Dzięki wielkie chłopaki ale sporo pracy przede mną jeszcze, mam ambitne plany
Co do auta - tak jak teraz stoi, to nic nie było cięte, spawane, wykrzywiane czy inne cuda. Przód ma kilka cm zapasu, ale nie ma szans, aby zejść te cm bez cięcia podłużnicy. Półoś już teraz jest bardzo blisko podłużnicy.

Problem mam natomiast ze stabilizatorem. Obejmy są na jedną śrubę (z tyłu na dwie). W efekcie tego stabi wypina mi się przy tej glebie i nie pomagają krótkie łączniki. W związku z tym razem z zaciskami pod 313mm, przyjdą do mnie tylne obejmy i będę kombinował, żeby na nie przykręcić stabi. Muszę również kupić nowe łączniki i niestety nie ma za bardzo wyboru. Muszę kupić drugi raz te z FK. Te pierwsze założyłem na nakrętki z zestawu i co? odpadły tak, tak, dwie nakrętki odpadły, a ja potrafię mocno dokręcić przez co był luz, który zniszczył gwint na łączniku. Poza tym nie da się max skręcić kołami. Trą o nadkole, mam już zdartą konserwację, oraz końcówki drążka ocierają się o końcówkę sanek w miejscu, gdzie przykręca się stabi. Porobię fotki następnym razem.

Reasumując - te problemy ze stabi są irytujące, poza tym jest spoko. Czasem moja żona mówi, że jest za twardo. Coś w tym jest, bo mam wrażenie, że jest twardziej, niż było w passacie,a tam jeszcze odboje były upchane. Więc albo kupno markowego gwintu, albo praca nad budą i air. Zobaczymy. Na pewno nie w tym roku.