U nas obroty były nie tyle nierówne co raczej za mocno spadały. W ogóle z tą sondą było od początku zamotanie - kilka dni po kupnie okazało się że sonda jest w ogóle odłączona, co w przypadku idealnie ustawionego CO i "zdrowej" pompy paliwa, daje podobno większą moc niż z sondą. Po jej podłączeniu, po jakimś czasie silnik zaczął troszkę dziwnie chodzić więc wymieniliśmy ją i wszystko wróciło do normy

Pozdrówka

Witam ponownie

Ostatnio zakupiliśmy taki mały szczegół do autka. Troszkę ciężko było znaleźć ale się udało Oczywiście oryginales





A tak wygląda na autku podczas małej przymiarki:



Oczywiście brewka już jest u lakiernika i za kilka dni będzie w kolorze autka

Pozdrówka

ale fajny ten corek sie robi, powodzonka

Correk bardzo ładny, bardzo mi się podoba.

Pozdrawiam...

Niezły Gadgecik A powiedz mi B_O_N_K jakaś delikatna, skromna gleba zagości w Corrasiu


PozdróVWka (bardzo mi się spodobał ten akcent dlatego pozwoliłem sobie na zapożyczenie - mam nadzieje że nie masz mi tego za złe )

Jak mam być szczery to mam mieszane uczucia co do brewki

Mi też się nie bardzo widzi - gdyby jeszcze nie bylo tego wciecia na grill to spoko ale tak to wg mnie jakos dziwnie to wyglada...no ale jak bedzie pod kolor to może będzie lepiej - poza tym Corek w takich rękach to bankowo bedzie ładna maszynka.
A tak w ogole to nie myslicie o zrobieniu przedniego zderzaczka na gładko i kierunkami w lampy? Widziałem juz takie patenty i wygląda to miodzio - oczywiście to tylko moja opinia
Pozdro

jak brewka dostanie kolor auta będzie gites, moim zdaniem ten typ brewki najlepiej pasuje

a mi to sie ten wgniot na blotniku nie widzi

jakoś nie lubie brewek

Witam

Tak jak TRD napisał - to chyba najlepiej pasujący rodzaj brewki w Corrado. Tym bardziej do atrapy z wąskimi żeberkami. Po lakierowaniu nabierze to wyglądu i będzie oki A brewka nie może być cała takiej samej szerokości jak nad światłami ponieważ zakrywałaby część znaczka VW umieszczonego w atrapie. Z resztą na początku przyszłego tygodnia sami zobaczycie jak to będzie wyglądać na gotowo

Co do wspomnianej gleby to tak jak pisałem wcześniej - na początek będzie delikatne -40/-40 i zobaczymy co z tego wyjdzie. Chodzi o to żeby było można nim normanie jeździć nie bojąc się o zderzak, wachacze czy, co najgorsze, misę. Jak by nie patrzeć ostrzejsza gleba jest momentami bardzo uciążliwa. Szczególnie na naszych pięknych drogach...

No a wgniot na błotniku finezyjny bardzo A na poważnie to Corrasek nie był nigdy bity i ma na sobie oryginalny, 17-letni już lakier, więc nie ma co się dziwić że gdzieś jest jakieś małe wgniecenie, zarysowanie lub zadrapanie. Powoli to wszystko będzie usuwane

Co do przeróbek w stylu usuwania kierunków ze zderzaka czy innych podobnych akcji to możemy śmiało powiedzieć że wszystko to odpada. Naszym zdaniem Corrado samo w sobie jest na tyle pięknym samochodem że nie ma sensu tego psuć Ogólnie założenie jest takie że będzie to oryginał z lekką glebą, szeroką felgą i idealnym stanem technicznym. Oryginał o który w Polsce co raz trudniej...

Pozdrówka i dzięki za komentarze

Bardziej by mi sie podobal w wersji brewki prostej, bez "zwezania" na grillu. Ale co kto lubi

Czyli waszym zdaniem wszystkie Ferrary (Corrado) zrobione na gładko są zepsute? (taki żarcik mnie się trzyma )

gładki zderzak wygląda całkiem fajnie + np. lampy in pro ale z drugiej strony coraz więcej osób ma tak zrobione corrasy za pare lat oryg lampy i zderzaki z oryg. kierunkami i halo będą czymś unikatowym

Ale przecież nie założysz szerokiej brewki do grilla o wąskich żeberkach bo to będzie pasować jak świni siodło



W pewnym sensie tak



Zderzak zrobiony na gładko wydaje się dla nas jakiś... zbyt toporny. W niedługim czasie będziemy malować właśnie przedni zderzak bo troszkę jest na nim odprysków ale nawet przez myśl nam nie przeszło aby przy okazji usuwać z niego kierunkowskazy i halogeny

Pozdrówka

mój zderzak jak na razie wymaga wymiany po czołówce z zającem i krawężnikami/progami poniżej halogenów jest pusto cała kratka i jej zawiasy pobiegły na maraton i nie wróciły