dobra jedynka

szczerze to nie mam pojęcia kiedy golf będzie gotowy do jazdy , spróbuje sie wyrobić na NYSĘ , a co do reszty to na pewno będę się w tym roku gdzieś pojawiał

a co do kermita to ::

sierpy , lotka , szyba tył na pokładzie
no i wreszcie dorwałem kieszenie i poskładałem drzwi

teraz bierem się za część mechaniczną projektu

Dobra jedyneczka czekam na kolejny aktual

Pieknie to wyglada, nawet sie nie spodziewalem ze w tym kolorze bedzie to tak wygladac, dobre kolo i bedzie miazga

mk1 zawsze wyglądają dobrze w pastelowych kolorach jednak ja bym klapę zostawił całą w lakierze

Jest prze grubo ! Przypomina mi jedyne dziadka mojego, też miał w takim podobnym kolorze!
Widziałbym ją na ATS CLASSICACH, ale pewnie za nisko jak na 16v Szerokie RMy też by zrobiły tu robotę

niestety na ten sezon koło musi zostać te co jest bo nie wyrobie finansowo , tylko będę zmieniał tylne oponki bo Hankook jest za słabo naciągnięty i nie mogę na nim nisko zejść , na przodzie jest Dunlop i jest duuuuuuuużo lepiej a nie chce pchać 165 bo później będę miał kłopoty z trakcją
na sezon 2014 prawdopodobnie kermit dostanie mały doping pod maskę i zmianę koła na bardzo oklepane już RM w konfiguracji 8 i 9 [ bo zawsze mi się podobały ]ale do tego daleka droga tak że w tym sezonie ma wreszcie wyjechać a później czas pokaże

Zajebisty.. !

prace trochę przystopowały ale cały czas coś się dzieje , poskładałem wreszcie lewar do biegów , wszystkie cięgna i wpakowałem odmalowane półośki , po czym mina mi zrzedła że niżej już nie zejdę bo miedzy prawą ośka a podłużnicą jest tylko cent luzu ale kozy już nie ma tak że luzzzzzzzzz



do konsoli środkowej wpadły zegarki w stanie bdb.



baran dostał makijaż z lakieru termicznego i ubranko co by mu zimno nie było heh



materiał na przelot 2,5" już czeka , zostało jeszcze dokupić środkowy tłumik i po niedzieli biorę sie za lepienie w całość



pozdro C.D.N...........

Jest gites. Sporo pracy włożyłeś i wygląda wszystko ekstra. Nie mogę się doczekać jak zobaczę kermita na żywo

Dobry kermit powstanie

w minionym tygodniu udało się ogarnąć

ulepiłem portki pod barana z ABF i dostały ubranko



rozkopałem gaziory , dokładnie wyczyściłem i rozwierciłem dysze paliwowe z 122 na 150



pospinałem całe heble , na tył wpadły dławiki z seata ibizy



pospinałem cała elektrykę w komorze , i upchałem chłodnicę z opla combo 1,7 D , generalnie chodziło mi oto by miedzy chłodnicą a wzmocnieniem było z 3 cm luzu bo będzie tam zrobiony dolot zimnego powietrza do gaźników



pod auto wpadły nowe przewody paliwowe 8mm , do ori czujnika mk I upchałem rurki 8mm i pompę z mk II , a pod podłużnicę zbiornik przelewowy



lewa podłużnica została podcięta , prawa troszkę pogłębiona , oczywiście wszystko zostało pomalowane w kolor i zakonserwowane [ foto w czasie pracy ]



wstrzymałem się z wydechem i zakupiłem dwa przeloty 2,5 " co by kermit darł ostro japę



Edit.....

wczoraj wyrzeźbiłem sobie pierwszą część wydechu , resztę zrobię jak go odpalę bo już dosyć się go napchałem za swojej kadencji i nie chce mi się go obracać :-P



dziś odpowietrzyłem heble i ustawiłem zbieżność , teraz czekam aż dojdzie flansza i spawie kolektor

no i to było by na tyle następny aktual odpał + filmik

pozdro C.D.N......

chciałem przed świętami przywrócić kermita do życia a tu duuuuupa , gostek z forum vwgolf się wyłamał więc dałem zrobić flanszę do pobliskiego zakładu ślusarskiego no i oczywiście to spierniczyli , teraz zawiozłem do konkretniejszego zakładu i po świętach ma być gotowa wiec pozostaje czekać co z tego będzie
trochę się tym wszystkim zdenerwowałem i postanowiłem jeszcze raz obrócić go ręcznie i dokończyłem wydech



no i wylądował pod autem



połowa kolektora uformowana czeka na flanszę



no i przy okazji przepychanki strzeliłem kilka fotek



no i jakiś czas temu wpadła przednia szybka brąz , wielkie dzięki hooss

pozdro

Mega prodżekt podoba mi się wszystko czekam na moment aż zacznie się drzeć na gaźnikach

wczoraj wreszcie odebrałem flanszę , wykonanie prawidłowe no to wziąłem się za lepienie kolektora i króćca wodnego po kilku godzinach spędzonych w garage wyszło takie cuś



a tu po obróbce i świeżo nałożonym czarnym macie



przy okazji prysłem sobie ramiona wycieraczek



i kermit miał pierwsze spotkanie z wiosennym deszczykiem heh



teraz muszę zakupić wąż o odpowiedniej średnicy i bendziem prubować to odpalić

pozdro