VW forum vwzone.pl | Forum VW Maniaków VAG'a
http://vwzone.pl/forum/

[Vw Sharan]1.9 TDI Sport sisiona
http://vwzone.pl/forum/viewtopic.php?f=112&t=80947
Strona 5 z 7

Autor:  sision [ Nie 24 Maj, 2015 ]
Temat postu:  Re: [Vw Sharan]1.9 TDI Sport sisiona

Z górki na razie nie mamy...

Dziś zabrałem się za kolejną ważną rzecz. Paczka od wujka Wurtha już idzie, więc można się szykować. Niestety dałem się zaskoczyć <cry>

Było tak:

Tył

Image

Image

Jest

Image

Image

Przód

Było

Image

Jest

Image

I teraz pytanie, bo ja dosłownie nie wiem. Czy to się jeszcze naprawia, czy już wydupcza i wstawia nowy próg?

Autor:  Mihau83 [ Nie 24 Maj, 2015 ]
Temat postu:  Re: [Vw Sharan]1.9 TDI Sport sisiona

Ruda tanczy jak szalona ;P

Autor:  sision [ Nie 24 Maj, 2015 ]
Temat postu:  Re: [Vw Sharan]1.9 TDI Sport sisiona

Mihau83 napisał(a):
Ruda tanczy jak szalona ;P

No jest tylna część ciała ałaa fakt, auto ma już 15 lat i jeździ w UK, więc lekko nie ma, ale nie spodziewałem się aż takich akcji. Rdzewieje nadkole, które wiem, że było robione i ktoś to widać zj....ł, ale na dole jest ostro. Za miesiąc auto odstawiam do lakiernika i nie wiem, czy lepiej wstawiać nowe, czy to się jeszcze naprawia, ratuje, czy jest sens.

Autor:  radzio_hzr [ Pon 25 Maj, 2015 ]
Temat postu:  Re: [Vw Sharan]1.9 TDI Sport sisiona

gnije w tych miejscach bo zazwyczaj ludzie podkladaja tam lewarek i podnosza auto co uszkadza lakier ja bym na twojim miejscu przeszlifował caly prog od dołu bo po zdjeciach widac ze mozna to naprawic ale co kryje sie pod lakierem to nie wiadomo

Autor:  vipergti [ Pon 25 Maj, 2015 ]
Temat postu:  Re: [Vw Sharan]1.9 TDI Sport sisiona

Nie ma tragedii, nie przejmuj się :)

Jak piszesz że auto za miesiąc będzie lakierowane to ja bym nie kombinował, tylko wyczyścił do gołego metalu i zabezpieczył jakimś cynkiem i minią ewentualnie prysnąć srebrnym jakimś żeby się nie rzucało w oczy a lakiernik sobie z tym poradzi, o ile nie ma więcej korozji na reszcie progu.

Z reguły jest tak że każdy lakiernik ma jakiegoś znajomego blacharza więc dowiedz się najlepiej od swojego lakiernika co o tym myśli :ok:

Autor:  sision [ Pon 25 Maj, 2015 ]
Temat postu:  Re: [Vw Sharan]1.9 TDI Sport sisiona

Dziura musi być zaspawana teraz, bo nie chcą mi podbić przeglądu. Z resztą na progi idą nakładki z popolifta, więc chyba nawet tego nie będzie widać, no ale kurcze sporo tego. Na całym progu jest to, co pokazałem, te dwa miejsca.

Autor:  sision [ Śro 03 Cze, 2015 ]
Temat postu:  Re: [Vw Sharan]1.9 TDI Sport sisiona

Chłopaki, proszę o poradę:

Image

Image

Czy rwać konserwację jeszcze wyżej, czy zrobić same podłużnice? widać, że korozja jest tylko w najniższych punktach, im wyżej, tym lepiej, a sama podłoga nie ma oznak korozji, konserwacja jest nienaruszona.
Nie zwracajcie uwagi na niedokładne przygotowanie, bo to foty w trakcie prac, jeszcze nie było gotowe.

Autor:  radzio_hzr [ Śro 03 Cze, 2015 ]
Temat postu:  Re: [Vw Sharan]1.9 TDI Sport sisiona

zostaw ori konserwacje

Autor:  vipergti [ Śro 03 Cze, 2015 ]
Temat postu:  Re: [Vw Sharan]1.9 TDI Sport sisiona

Ja też uważam że najlepiej zostawić ori konserwację. Nie ma nic lepszego od takiej konserwacji. A podłużnice dokładnie wyczyść pomaluj podkładem reaktywnym, później na to epoksydowy i jakąś dobrą konserwacje która po wyschnięciu będzie gumowa i nie będzie pękać ;)

Autor:  sision [ Śro 03 Cze, 2015 ]
Temat postu:  Re: [Vw Sharan]1.9 TDI Sport sisiona

Tak myślałem właśnie, dzięki.
Dziś znowu trochę podziałałem i doszedłem do momentu, że mam ciężko dostępne miejsca do wyczyszczenia. Między progiem a podłużnicą są takie blaszki pionowe. Problem w tym, że one nie idą pod kątem prostym, tylko na zasadzie linii "łamanej", tworzą więc kąty ostre i rozwarte. Nie wiem, jak się do tego cholerstwa zabrać...

Autor:  sision [ Pon 22 Cze, 2015 ]
Temat postu:  Re: [Vw Sharan]1.9 TDI Sport sisiona

Baaardzo "na szybko" ;) mniej więcej godzinę po przyjeździe do PL ;) gwint w ustawieniu z trasy. Trzeba pokręcić, kupić inne śruby i upewnić się,czy adaptery zapasują na glebie. Ale to później, jutro o 8 rano misja lakiernik yupii

Image


P.s. pilnie sprzedam sliny!

Autor:  sision [ Nie 05 Lip, 2015 ]
Temat postu:  Re: [Vw Sharan]1.9 TDI Sport sisiona

Czas na krótkie podsumowanie ostatnich wydarzeń.
Wszystkie części z paczki zostały założone:
Poducha:
Image
Stara miała wyraźnie dość:
Image
Image
Uszczelka półosi plus nowy olej Motul:
Image
Image

Naprawiłem elektrykę drzwi. Okazało się, że to nie podnośnik jest winny braku reakcji, a pocięta wiązka w gumowym łączniku (5 kabli):
Image
Polutowane, zaizolowane i wszystko pięknie działa, jak należy.

Zdjąłem miskę olejową w celu nagwintowania jej i wsadzenia nowego korka. Cieszę się z tej decyzji tym bardziej, że znalazłem sporo opiłków wewnątrz. Wszystko wyczyściłem i poskładałem na dirko.
Image
Image
Image
Image

Silnik jest już od dołu suchy i czysty. Pozostało mi zrobienie drobiazgów u góry, takich jak uszczelka pod korkiem wlewu oleju, pocenie się pod dwiema śrubami pokrywy itp.

Jak wiadomo, największa walka dla mnie trwała pod autem. Sharan nie zdał przeglądu z powodu korozji i w sumie dobrze, bo zabierałem się za to zbyt długo, ale jak dostałem kopa w dupę, to szybkość się znalazła. Fakt, robiłem wieczorami pod domem, nie mam garażu, więc sąsiedzi na pewno byli szczęśliwi z powodu koncertów tercetu baj mi, czyli młotek, wiertarka i szlifierka <=)> Nie ułatwiał mi pracy fakt, że auto było na koziołkach, ale jakoś trzeba było sobie radzić. Nie jestem jednak zadowolony z efektu oczyszczania z rdzy, tzn zrobiłem co mogłem w tych warunkach, ale to nie to, co bym docelowo chciał. Myślę, że moja praca starczy na trochę, ale gdzieś za dwa lata chciałbym już auto podnieść u siebie w garażu i zrobić kompleksowo podłogę od A do Z (o ile auto ze mną zostanie).
Kilka fot:
Image
Image
Image
Image
Image
Image

W trakcie czyszczenia:
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image

Prace objęły również nadkola przednie i tylne:
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image

Image
Image

Wszystkie plastikowe nadkola dokładnie wyszorowałem, co miało wpływ na decyzję o ich pomalowaniu. Były czymś pokryte, szorstkim i nieestetycznym. Teraz jest wszystko ładne jednolicie czarne.
Image
Image
Image
Image

Wszystkie miejsca w podłodze zostały pokryte preparatem Wurtha. Fotki wrzucę przy okazji jakiejś sesji.

Następnie pojechałem do PL.

Image

Tam auto trafiło do lakiernika. Temat rzeka. Oczywiście niedotrzymanie terminu, to podstawa. Ogólnie jestem zadowolony, bo na aucie nie ma już ani grama rdzy, ale nie tak miało to być zrobione. Pomalowana jest cała lewa strona, przy czym lakiernik zostawił wgniotkę na drzwiach i błotniku <O> Z drugiej strony zrobione jest nadkole tylne i dół błotnika przód. Ponieważ progi były bardzo słabe, stały się one priorytetem i w rezultacie musiałem odpuścić klapę bez klamki i zderzak. Następnym razem.

Wymieniłem końcówki drążków na nowe LMI i auto pojechało na geometrię 3D:

Image

W dniu wyjazdu pojechałem na wyważanie kół na aucie, gdzie wykryto uszkodzenie opony. Wada fabryczna. Za godzinę wyjazd, a ja bez koła.... <evil> Znaleźliśmy jedną jedyną oponę na całej Opolszczyźnie o takich wymiarach (215/35/19) - pirelli p-zero. Szybki wypad i opona założona, portfel mocno uszczuplony (walnięta opona była prawie nowa, nie planowałem nowych zakupów).

Potem pakowanko i wyjazd:

Image
Image
Image
Image


Na promie po wielkich problemach udało mi się załatwić wjazd na poziom dla camperów, a to oznacza, że nie pokonywałem tych wielkich podjazdów z uskokami. Co prawda Pani z obsługi próbowała mi wpierać że sharan nie jest nisko i ona widzi codziennie wiele niższe auta <=)> ale postawiłem na swoim i jakoś poszło 8)

Image

Niestety nie dojechałem do domu, to już 3 raz:

Image
Image
Image

Rolkę będę reklamował, miała kilka miesięcy i może 2k km. Ale INY już nie zakładam.

W najbliższym czasie zakładam progi z popolifta, których nie zdążyłem ogarnąć w PL, bo lakiernik oddał mi auto przed wyjazdem. A potem mocno skupiam się na wszelkiej maści detalach, a ja widzę ich od groma. Muszę skompletować graty do swapu hamulców, a chcę to zrobić kompleksowo, od śrubki po przewody, łożyska itd. A na zimę naprawa webasto. Potem zobaczymy, jest kilka pomysłów, na pewno znów będzie malowanko.

Autor:  sision [ Wto 04 Sie, 2015 ]
Temat postu:  Re: [Vw Sharan]1.9 TDI Sport sisiona

Tak na szybko i z moimi słabymi umiejętnościami obsługi aparatu:

Image

Image

Image

Autor:  herusek [ Śro 05 Sie, 2015 ]
Temat postu:  Re: [Vw Sharan]1.9 TDI Sport sisiona

Podziwiam Ciebie za podejście do aut, Byłego Passata jak i Sharana.. No i cierpliwość żony też mała nie jest ;)

Autor:  sision [ Pią 16 Paź, 2015 ]
Temat postu:  Re: [Vw Sharan]1.9 TDI Sport sisiona

Kupka z częściami coraz większa. Niby wszystko cacy, ale nie ma czasu na poskładanie tego do kupy. Alfa najpierw dała znać o końcu klocków z tyłu. Jako, że zaciski z vr6 już od dawna czekają, nie było mowy o zwykłym serwisie, a od razu o swapie. Rzecz w tym, że tył ogólnie był w bardzo kiepskim stanie. Osłony prawie nie istnieją, przewody już na przeglądzie były w "uwagach:, tarcze też słabe, bo przy kupnie auta zaciski nie brały. A na dokładkę huczy łożysko, albo oba. Tak więc uzbierała się niezła suma kasy i sterta części. Oczywiście osłony nie do kupienia w UK, więc jadą poprzez PL z DE. Tarcze i klocki w nowym rozmiarze już są. Niestety na jednym zacisku walnięta jest gumka, więc jeszcze to muszę domówić. Miedź i nowe elastyczne przewody już też są.
Niedawno alfa znów plamiła i nie wiedziałem co to do czasu, jak homoseksualista hamulca nie zaczął dziwnie nisko wpadać w podłogę. Stabilizator przetarł przewód miedziany (ktoś już ten akurat wymieniał). Tak więc kolejne zakupy i przewody na przód (przecież nie zmienię tylko stalowych na miedź). Przewody po długiej walce zmienione (nie nawidzę grzebać w tym aucie pod maską, wszystko jest daleko pod szybą schowane, masakra... :x ). Chciałem odpowietrzyć hamulce, ale zerwał się jeden odpowietrznik na przodzie... Nie było sensu kupować zacisku na 288mm, skoro mam już te na 313, więc kolejne zakupy i tarcze i klocki na przód dotarły. Mam nadzieję, że po ich założeniu i porządnym odpowietrzeniu układ zadziała poprawnie, bo póki co jest szczelny, ale homoseksualista nadał w podłodze i mam nadzieję, że to nie pompa...

Szczerze mówiąc, mam auta dość. Lubię go za obszerne wnętrze, wygodę prowadzenia, w miarę fajne wyposażenie i za prostą linię w fajnej zbitej bryle, ale tego egzemplarza już nie mogę znieść... Stety, albo niestety, wszystko zaszło za daleko i sprzedaż teraz jest pozbawiona sensu. Jedynym argumentem jest oczyszczenie umysłu z nerwów, do jakich mnie to padło doprowadza. Nawet moja żona Aga stanęła w jego obronie ostatnio <O>

Image

Strona 5 z 7 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/